Nowa danina od pomocy finansowej dla bliskich

Ostatnio rodzice wspierający dzieci w zakupie nieruchomości alarmowali, że ściga ich Urząd Skarbowy, który wymaga od nich zapłacenia podatku. Nie kryli zdziwienia, bo przepisy się nie zmieniły, więc w teorii dokonali darowizny zgodnie z prawem.

Podatek od zakupu z rynku wtórnego

Tymczasem Business Insider zapytał Ministerstwo Finansów skąd bierze się takie działanie Fiskusa. Resort odpowiedział, że jeśli rodzic przekaże środki do dewelopera za mieszkanie dla dziecka na rynku pierwotnym nie zapłaci podatku. Jednak przelew do sprzedawcy nieruchomości z rynku wtórnego będzie obarczony daniną od darowizn.

Sądy administracyjne orzekały do tej pory, że warunek zwolnienia z podatku jest spełniony również w przypadku przelewu na konto sprzedawcy nieruchomości. Stąd tak duże zaskoczenie bliskich, którzy teraz są zmuszani do zapłacenia podatku od darowizny.

Zgłoś darowiznę, inaczej zapłacisz karę

Dodatkowo należy pamiętać, że jeśli rodzice (dziadkowie czy rodzeństwo) przeleją środki na nieruchomość na konto dziecka (brata, wnuka, siostry) i zgłoszą sprawę do Urzędu Skarbowego w ciągu pół roku – to nie będą musieli zapłacić podatku od spadków i darowizn. Kto tego nie zrobi straci część kwoty przeznaczonej dla przedstawiciela najbliżej rodziny. W przypadku dużych kwot, a o takich mówimy przy zakupie mieszkań i domów – podatek będzie wyjątkowo bolesny.

Niegodne zachowanie państwa

Jak informuje BI eksperci uważają, że Ministerstwo Finansów powinno doprecyzować przepisy ustawy o podatku od spadków i darowizn. "Technikalia nie powinny przesłaniać celu darowizn dla członków najbliższej rodziny" - wyjaśnia portal biznesowy. Wśród wypowiedzi eksperów nie brakuje opinii, że takie zachowanie państwa jest po prostu niewłaściwe wobec obywateli. 

Czytaj dalej: Kolejne inwestycje Carlson EVIG Alfa - 3 nowe sturtupy na pokładzie