Latem więcej pieniędzy dla firm

Latem więcej pieniędzy dla firm
70
Tegoroczne lato może być gorące, nie tylko za sprawą pogody. W czerwcu i lipcu z większym impetem (chciałoby się powiedzieć wreszcie, wszak to perspektywa finansowa 2014–2020!) ruszyły bowiem programy unijnego wsparcia dla przedsiębiorców
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 8/2016 (11)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Drodzy Czytelnicy,

Tegoroczne lato może być gorące, nie tylko za sprawą pogody. W czerwcu i lipcu z większym impetem (chciałoby się powiedzieć wreszcie, wszak to perspektywa finansowa 2014–2020!) ruszyły bowiem programy unijnego wsparcia dla przedsiębiorców, w tym popularny konkurs „Badania na rynek” w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjny Rozwój z pulą 1 mld zł. Nabory wniosków potrwają do sierpnia, w tym miesiącu rozstrzygnięty też zostanie elektryzujący startupy i innowatorów Bridge Alfa. Mało tego, są jeszcze do wzięcia, choć czasu coraz mniej, bo tylko do końca 2016 r., pieniądze z perspektywy finansowej 2007–2013. Krajowy Fundusz Kapitałowy dysponuje kwotą ponad 330 mln zł, które pochodzą z kilku niewykorzystanych wcześniej źródeł. 

Pierwsze rozdanie funduszy unijnych, a nawet i wcześniejsze, przedakcesyjne, bardzo zmieniły polską przedsiębiorczość. Ale mogło być lepiej. Gdy z dzisiejszej perspektywy ocenia się tamten czas, widać jak na dłoni grzechy główne: zbiurokratyzowanie i nieprzyjazność procedur, dotacje jako główny instrument wsparcia czy asekuranckie kryteria wyboru projektów, w konsekwencji czego wygrywały pomysły bezpieczne, niosące za sobą małe ryzyko, zamiast innowacyjnych, które pchnęłyby gospodarkę na tory nowoczesności. Najbardziej oburzającym efektem takiej polityki było powstawanie firm, które trwały tak długo, jak długo dostawały dotacje. 

Dziś jest szansa, że sprawy potoczą się inaczej. Głównym narzędziem wsparcia są niskooprocentowane instrumenty zwrotne, które zmuszają do poważnego podejścia do biznesu. Formalności za to są prostsze, a przy wyborze projektu liczy się jego jakość, innowacyjność i szansa na komercjalizację. Jeśli dzięki temu zamiast aquaparków i tzw. firm szkoleniowych, o istnieniu których już nikt nie pamięta, powstaną nowatorskie rozwiązania, za kilka lat nasze firmy będą w innym miejscu. 

 

My Company Polska wydanie 8/2016 (11)

Więcej możesz przeczytać w 8/2016 (11) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie