Mail, któremu nie sposób się oprzeć

E-mailowy savoir-vivre
E-mailowy savoir-vivre, fot. Shutterstock
W korespondencji mailowej, zwłaszcza tej międzynarodowej, liczą się szczegóły. Ci, którzy je lekceważą, przegrywają. Oto sekrety udanej komunikacji z firmami zagranicznymi.

Czy można używać słowa „witam” (w wersji angielskiej welcome) na rozpoczęcie maila? Jak skonstruować wiadomość, żeby przeczytał je VIP, na którym nam bardzo zależy? Jak pogodzić rzeczowość z ekspresyjnością i indywidualizmem? Jak sprawić by mój mail był niezapomniany?

To tylko kilka pytań, które sobie czasem zadajemy, siadając do napisania maila. I słusznie, bo jak przekonują Raul Sanchez i Dan Bullock, amerykańscy autorzy książki „Jak komunikować się efektywnie”: „Każdy mail przekazuje wizerunek twój i twojej firmy, dlatego może wpłynąć na reputację i przyszły sukces”. Ich publikacja to swoisty paszport do komunikacji globalnej. Starają się w niej znaleźć idealny sposób porozumiewania się – zrozumiały dla wszystkich ludzi, a jednocześnie pokazujący odmienności kulturowe. Podpowiadają, jak pisać wiadomości, by zarówno odbiorcy w Ameryce Łacińskiej, jak i w Chinach uważali, że pisze do nich „swój”.

Zdaniem autorów jest kilka sekretów, które powinien znać każdy, kto chce napisać skuteczny mail. U podstaw tych sekretów leży przekonanie – poparte zresztą badaniami – że istnieje silne połączenie między korespondencją elektroniczną a psychologią behawioralną.

1. Styl

Ci, którzy prowadzą firmy o zasięgu międzynarodowym pewnie zdążyli dostrzec, że najchętniej i najłatwiej porozumiewamy się – także cyfrowo – z ludźmi ze zbliżonego kręgu kulturowego. Z badań Uniwersytetu Stanforda i Uniwersytetu Corella wynika, że podświadomie niwelujemy różnice kulturowe w takich mailach, ponieważ upodabniając swój...

 

Ten artykuł jest dostępny
tylko dla zalogowanych

Zaloguj się Zarejestruj

Kontakt

My Company Polska wydanie 7/2022 (82)

Więcej możesz przeczytać w 7/2022 (82) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ