Łukasz Klab. Poza biznesem

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 6/2025 (117)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Serial, który cię ostatnio szczególnie zachwycił?
Nie czuję się mocny w serialach, zwyczajnie brakuje mi na nie czasu. Ale po mocnym poleceniu obejrzałem „Playlist” opowiadający o tym, jak powstał Spotify. Potraktowałem tę serię trochę jako edukację i dobrze, ponieważ serial zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Dziś, w trudniejszych momentach, czasem po prostu włączam sobie nawet na 10 min losową scenę – jakoś dobrze na mnie działa. Zdecydowanie polecam każdemu!
Jedną z twoich pasji jest sport. Co daje ci regularny trening?
Sport przede wszystkim trzyma mnie w równowadze. Gdy udaje mi się regularnie trenować o poranku, czuję spokój, klarowność w głowie, a paradoksalnie mniej zmęczenia. Mam wrażenie, że wtedy więcej rzeczy domykam, więc można powiedzieć, że sport pomaga mi w rozwijaniu startupu. Dodatkowo daje mi to coś prostego, ale ważnego – poczucie, że zanim wybiła siódma rano, już coś zrobiłem. Niby prozaiczne, a jednak niezwykle istotne.
Podróż marzeń, jakiej wciąż nie zrealizowałeś?
Dolina Krzemowa, bez dwóch zdań! Już dawno powinienem tam pojechać. Nie tylko po to, żeby zaznać słońca, ale żeby poczuć klimat miejsca, w którym tak wielu ludzi zderza się z ambicją i innowacją. Wiele słyszałem od znajomych, ale chciałbym doświadczyć tego osobiście. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się spełnić to marzenie.
Sporo bywasz na eventach branżowych. Czy któryś z tych, na których dotychczas byłeś, uważasz za szczególnie wartościowy?
Zrozumiałem, że nie sam event robi różnicę, ale to, z jakim nastawieniem tam jadę. Kiedy mam konkretny plan oraz intencję, rozmowy i spotkania układają się zupełnie inaczej. Ten sam event może być nudny albo przełomowy – wszystko zależy ode mnie, mojego nastawienia i przygotowania.
Osoba ze świata biznesu, którą chciałbyś poznać?
Znałem Lecha Kaniuka, ale czułem, że warto go poznać głębiej. Chciałem porozmawiać o konkretnych sytuacjach biznesowych, wskaźnikach i lepiej zrozumieć jego podejście do budowania marketplace’ów. Rzeczywiście, dziś Lech jest doradcą w naszym startupie, co daje mi ogromną wartość.
Najważniejsza lekcja, jaką odebrałeś, rozwijając startup?
Takich lekcji było całkiem sporo, jednak najważniejsza brzmi: pomysł sam w sobie nie ma wielkiego znaczenia – liczą się ludzie, z którymi go realizujesz.

Więcej możesz przeczytać w 6/2025 (117) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.