Intel nie zbuduje fabryki w Polsce. Szykuje za to zwolnienia grupowe

Intel
Intel wycofuje się z inwestycji w Polsce / Fot. Pexels/Clement Proust
Intel miał stworzyć 2 tys. miejsc pracy i fabrykę, która byłaby przykładem dla innych zagranicznych inwestorów, że w Polsce opłaca się zostawić pieniądze. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przekazał właśnie wiadomość, że firma wycofuje się z planowanych inwestycji.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jeszcze w czerwcu ubiegłego roku Intel zapowiadał, że planuje zainwestować 4,6 mld dol. w nowy zakład integracji i testowania półprzewodników w Miękinie koło Wrocławia. Teraz wycofał się z inwestycji ze względu na problemy finansowe. Nie tylko nie stworzy zakładów w Polsce i Niemczech, ale przykłada się do zwolnienia 15 tys. osób.

Nie będzie inwestycji w Polsce

"Intel wstrzymuje na dwa lata swoje kluczowe inwestycje w Europie – w tym budowę fabryki w Polsce – przez globalne problemy finansowe firmy. Poinformował mnie o tym @PGelsinger, szef Intela. Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy nad przygotowaniem strategicznych inwestycji półprzewodnikowych. " - poinformował w poniedziałek wieczorem na platformie X minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Wieść jest o tyle niespodziewana, że w ubiegłym tygodniu Polska otrzymała od Komisji Europejskiej zielone światło na złożenie wniosku o pomoc publiczną dla Intela.

Fabryka, powstająca w okolicach Wrocławia, miała pomóc stworzyć Intelowi najbardziej zaawansowany technologicznie łańcuch dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych. Zakład w Polsce miał być częścią kompleksu w połączeniu z istniejącym zakładem produkcji tzw. wafli krzemowych w Irlandii oraz drugim planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych w Magdeburgu w Niemczech.

Lawina krytyki

Sprawę wycofania inwestycji podchwycili dziennikarze ekonomiczni. Do informacji odniósł się także były premier Mateusz Morawiecki, który wytknął rządzącym, że jeszcze trzy dni temu chwalili się postępującymi pracami nad wprowadzeniem Intela do Polski.

Media zarzucają ministerstwu, że powinno przewidzieć ten niekorzystny scenariusz, ponieważ Intel od dłuższego czasu ma poważne problemy finansowe. Tylko w pierwszym kwartale wykazał 437 milionów dolarów straty. W związku z planowaną restrukturyzacją i podniesieniem spółki z kryzysu pracę może stracić nawet 15 tys. osób.

Pomimo niepokojących doniesień rynkowych rzecznik prasowy Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) Marcin Graczyk zapowiadał, że polska inwestycja nie jest zagrożona. "Nie widzimy żadnych zagrożeń dla zapowiedzianej inwestycji Intela pod Wrocławiem. Jesteśmy w dobrym, bieżącym kontakcie z inwestorem i nie widzimy żadnych zmian w planowanej realizacji" - zapowiadał pod koniec lipca w rozmowie z PAP.

ZOBACZ RÓWNIEŻ