Applover to polska spółka, która odniosła sukces za granicą. W czym tkwi jej innowacyjność? [WYWIAD]

Twórcy Applover
Twórcy Applover / Fot. materiały prasowe
Według licznych rankingów Polska jest w światowej czołówce jeśli chodzi o kompetencje technologiczne i nasi klienci to wiedzą - mówi w rozmowie z mycompanypolska.pl Jan Kamiński, CSO i co-founder Applover.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Startup pomaga innym firmom w rozwoju oprogramowania, budowaniu produktów i konsultingu technologicznym. Applover do tej pory zrealizował ponad 200 projektów, a wśród klientów organizacji znaleźli się tacy giganci jak Vodafone czy Glovo. W 2022 roku spółka wypracowała ok. 24,4 mln zł przychodu i 2,2 mln zysku netto, a planem na najbliższe lata jest osiągnięcie rocznego przychodu na pułapie 60 mln zł.

O technologii, planach, a także zdobywaniu zagranicznych rynków rozmawiamy z Janem Kamińskim i Piotrem Sędzikiem, co-founderami Applover.

Według różnych mediów jesteście jedną z najszybciej rosnących spółek technologicznych w Europie. Na czym polega wasza największa innowacyjność?

Naszą największą innowacyjnością jest połączenie trzech głównych filarów stojących u naszych podstaw: TechExcellence, Digital Advisory, HealthTech. Najwyższa możliwa jakość rozwiązań technologicznych - czyli Tech Excellence - jest zrozumiała. Ale w Applover nie skupiamy się jedynie na dowiezieniu konkretnego produktu czy aplikacji, ale też na doradztwie najlepszych rozwiązań w odpowiedzi na potrzeby projektu i klienta - to jest właśnie oferowane przez nas Digital Advisory. 

Możecie rozwinąć?

W każdym z naszych projektów od samego początku współpracy, a więc pierwszego kontaktu z klientem, uczestniczą także analityk biznesowy i konsultant branżowy. Mamy naprawdę świetnych ekspertów w tym zespole. Analityk na każdym etapie współpracy - od warsztatów, przez development, aż do ujrzenia światła dziennego przez produkt cyfrowy - weryfikuje założenia projektu, ich celowość biznesową i otoczenie konkurencyjne. Docelowo, każdy produkt cyfrowy ma wspierać optymalizację i automatyzację, czyli długofalowo wpływać na generowanie większych oszczędności dzięki wyższej efektywności. Nasz zespół to doskonale rozumie, dzięki czemu nasi klienci mogą być pewni, że razem z nami mogą zrealizować coś, co faktycznie pozytywnie wpłynie na ich biznes i będzie odpowiadać potrzebom rynkowym. Nie ma lepszej sytuacji niż wtedy, gdy obie strony są zadowolone, a analityk biznesowy pełni tu kluczową rolę. 

A obszar związany z HealthTech?

To nasza specjalizacja branżowa, mamy tu wiedzę, doświadczenie oraz znajomość wymogów prawnych związanych z bezpieczeństwem. W zeszłym roku udało nam się uzyskać certyfikację ISO 13485 dedykowaną produktom medycznym. Ta specjalizacja nas napędza, gdyż pozwala na realizację czegoś więcej niż tylko wzrostu przychodów, a realnej zmianie czyjegoś samopoczucia, zdrowia na lepsze. Po pandemii Covid-19 zauważyliśmy, ile jest jeszcze do zrobienia w obszarze digitalizacji zdrowia i jak jest to dla nas ważne i wpływa na życie każdego z nas. Właśnie w takim kierunku chcemy podążać. 

Czy globalni klienci zwracają uwagę na to, że jesteście spółką z Polski?

W globalnej ekonomii, szczególnie w IT, nie ma tak dużego znaczenia skąd jesteś. Wciąż dla większości klientów z rynków anglosaskich jesteśmy tańsi niż zatrudnienie lokalnej firmy, jednak coraz rzadziej to cena jest głównym czynnikiem decyzyjnym, a coraz częściej to wynik specjalizacji i ugruntowanych umiejętności technologicznych, mających swoje potwierdzenie w rekomendacjach innych klientów czy naszym portfolio. Klientów bardziej interesuje to, z kim kompetencyjnie będą pracować, jakie mamy doświadczenie i czy rozumiemy specyfikę wyzwań w ich branży czy firmie. Według licznych rankingów Polska jest w światowej czołówce jeśli chodzi o kompetencje technologiczne i nasi klienci to wiedzą. 

Natomiast tym, co czasem ma znaczenie jest strefa czasowa, ale nawet przy różnicy czasu między Polską a San Francisco udaje nam się z sukcesem realizować projekty i spotkać zdalnie z klientem.

Jak ważne dla Applover są przychody z zagranicy?

Więkoszość naszych klientów pochodzi z zagranicy, to głównie rynki USA, UK, CA i DACH. W 2022 roku ponad 63 proc. przychodów pochodziło z zagranicy, w 2023 roku to już blisko 70 proc. według naszych wstępnych wyliczeń.

Jakie macie najważniejsze plany na najbliższe miesiące?

Zwiększanie ekspertyzy w branży HealthTech - to branża, która wymaga bycia na bieżąco nie tylko pod kątem technologicznym, ale też ze względu na zmiany w regulacjach prawnych. Nasz zespół ma świadomość tych zmian i cały czas stara się je zaadresować. Ponadto planujemy dalszy rozwój działów DevSecOps i Machine Learning/AI, na usługi których widzimy coraz większe zapotrzebowanie na rynku. To ważne aspekty również dla naszych klientów, szczególnie z branży HealthTech. 

W 2024 chcemy, by przynajmniej 35 proc. przychodów pochodziło z projektów HealthTechowych. Rozważamy też pierwsze akwizycje mniejszych software house’ów, gdyż w tym roku jednym z naszych celów jest wzrost o 30 proc.

Applover znalazło się w naszym zestawieniu 20 polskich firm, które podbiły świat. Materiał jest dostępny w lutowym wydaniu My Company Polska oraz TUTAJ.

ZOBACZ RÓWNIEŻ