Akademia młodego szefa. Jak podejmować trudne decyzje

Tylko psychopata mógłby nie przeżywać tego, że musi poinformować pracownika o zwolnieniu. W biznesie na szczęście psychopatów jest niewielu. Lepiej sprawdzają się w polityce i zorganizowanej przestępczości” – twierdzą Jerzy Gut i Wojciech Haman, trenerzy biznesu i autorzy książki „Psychologia szefa”. Niepopularne decyzje jednak czasem podejmować trzeba. Kwestia, jak je komunikować, żeby nie wywołały kolejnych problemów. 

W 1967 r. amerykańscy psychiatrzy Thomas Holmes i Richard Rahe opracowali tzw. skalę stresu. Z niewielkimi zmianami obowiązuje ona do dziś. Utrata pracy zajmuje na niej wysoką, ósmą pozycję. Okazuje się, że jest to stresor bardziej dotkliwy niż chociażby choroba członka rodziny, śmierć przyjaciela czy problemy seksualne. Na szczęście zwolnień nie dokonuje się zbyt często. Nie zmienia to faktu, że menedżer musi podejmować trudne decyzje na co dzień i informować o tym innych. 

 Lekcja pierwsza włącz w swoją decyzję innych

Jak to robić? Kiedyś zapytałem o to prof. Andrzeja Bliklego, przedsiębiorcę, ale też specjalistę od zarządzania. – Najlepiej, żeby to była wspólna decyzja szefa i podwładnych – odpowiedział. Podkreślił też, że nie chodzi o fikcyjne, manipulacyjne dzielenie się odpowiedzialnością z załogą, lecz rzeczywisty udział w procesie decyzyjnym. W końcu kto wie, czy nasi podwładni nie będą mieli lepszego pomysłu na rozwiązanie problemu niż my.  Musimy...