Zwolnienia grupowe w planach? 2000 prezesów twierdzi, że firmy nie zarabiają
Wiele firm nie wykazuje oznak rentowności / Fot. Alex Kotliarskyi, Unsplash.comCo z tego, że firma zatrudnia 10, 100 czy 1000 pracowników, jeśli nie wykazuje rentowności? Z badania przeprowadzonego przez PwC, które objęło 105 krajów, wynika że prawie 40% ankietowanych dyrektorów generalnych mówi wprost: biznes nie będzie rentowny, jeśli nie nastąpią zmiany.
Prawie 2000 dyrektorów generalnych i prezesów twierdzi, że ich firmy nie będą rentowne w ciągu następnej dekady, bez zmiany obecnej ścieżki i strategii.
Dyrektorzy mają wiele powodów do zmartwień. Ponad połowa ankietowanych wymieniła: zmiany w popycie konsumentów, zmiany regulacyjne i niedobory siły roboczej. To wyzwania dla uzyskania rentowności w ciągu 10 lat.
Zwolnienia grupowe jako jedno z rozwiązań problemu
Aż 49% badanych martwi się, że technologie takie jak sztuczna inteligencja zmniejszą ich zyski, natomiast 43% przyznało, że zakłócenia w łańcuchu dostaw to dla nich kluczowe zagrożenie. Jedna trzecia z kolei martwi sie, że konkurenci z innych branż wejdą na ich rynek.
PwC wymienia w raporcie również zmiany klimatyczne, zakłócenia technologiczne, zmiany demograficzne, niestabilność społeczną jako dodatkowe trendy, które zmieniają i mogą dalej zmieniać kondycję firm w nadchodzących latach.
Zobacz: Podatek od crowdfundingu
Wiele firm w ostatnich miesiącach, zwłaszcza z sektora Big Tec, przeprowadziło zwolnienia grupowe. Jak podaje serwis Layoff.fyi, w 2022 r. aż 1042 firm technologicznych przeprowadziło masowe zwolnienia - łącznie pracę straciło ponad 150 tys. osób. W tym roku z pracą w IT pożegnało się już ponad 88 tys. osób, a masowe zwolnienia przeprowadziły 292 organizacje, takie jak Google, Meta, Amazon, Microsoft czy Salesforce.
Amerykańscy prezesi zachowują póki co największy optymizm, jeśli chodzi o długoterminowe modele biznesowe. Najmniej optymistyczni są z kolei liderzy w Japonii i Chinach. Choć obawy o rentowność są wysokie, 60% ankietowanych firm deklarowało w badaniu, że nie planuje żadnych zwolnień, przynajmniej w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Zwolnienia nie są receptą na dobre wyniki
Autorzy raportu zalecają, aby liderzy firm zaczęli odważniej decydować o długoterminowym kierunku rozwoju. Wskazali na Philips, holenderską międzynarodowe organizację, która w 2010 r. przekształciła się w biznes zajmujący się technologiami medycznymi, po tym, jak od 1891 r. skupiła się na produktach oświetleniowych.
Philips podzielił się na dwie firmy, aby dokonać tej zmiany, rezygnując przy tym z działu oświetlenia. Posunięcie to, choć drastyczne, zadziałało i po czasie biznes zaczął na nowo radzić sobie lepiej na rynku.
Dyrektorzy generalni przyznali w badaniu PwC, że chcą podejmować podobne odważne decyzje. Na razie jednak nie mają one priorytetu. Większość stwierdziła, że zarządzanie bieżącymi wynikami zajmuje im zdecydowanie najwięcej czasu.
Sprawdź: Najniższa krajowa w Niemczech
Jednocześnie wielu ekspertów przekonuje, że zwolnienia grupowe nie są rozwiązaniem na dłuższą metę.
Dear CEOs: mass layoffs are counterproductive.
— Adam Grant (@AdamMGrant) February 4, 2023
Hundreds of studies: firms that downsize end up being less profitable than peers that find other ways to lower costs (e.g., exec pay cuts, unpaid leaves).
Layoffs bleed talent & breed guilt+anxiety. They should be the last resort. pic.twitter.com/LqLYyj5Kbx
Jedną z tych osób jest Adam Grant, który powołuje się na - jak twierdzi - setki różnych badań. Wynika z nich, że zdecydowanie lepiej poszukać innych sposobów na obniżanie kosztów, np. obniżki płac dyrektorów, bezpłatne urlopy itp. Zwolnienia sprawiają, że firma traci cennych specjalistów, a dodatkowo powstaje poczucie winy wśród wielu pracowników oraz niepokój, że mogą również stracić zatrudnienie. Zwolnienia, jak przekonuje Grant, powinny być ostatecznością.