Wszystkie rzeczy w internecie

W 2020 r. do sieci będzie podłączonych ponad 30 mld różnych urządzeń – twierdzą analitycy rynku internetu rzeczy. To oczywiście bardzo ogólne szacunki, bo przecież nie wiadomo jeszcze dokładnie, co konkretnie będzie można łączyć z internetem i na ile rzeczywiście będziemy chcieli to robić. Faktem jest jednak, że ogromna sieć „rzeczy” znajdujących się online całkowicie zmieni nasze życie, może nawet je zdominuje. Na pewno da nam ogromne możliwości, lecz jednocześnie stworzy nowe zagrożenia. 

Warto o tym pamiętać już teraz, gdy korzystamy z asystenta Google albo Alexy (głosowy asystent Amazona), bądź podłączamy do internetu drukarkę, kamerę monitoringu lub inne urządzenia. 

Aż roi się od włamań do firmowych sieci dokonanych dlatego, że ktoś niedbale skonfigurował dostęp do zarządzania takim urządzeniem. Przykład? Haker ostrzegł właściciela jednej z amerykańskich firm przez głośniki zintegrowane z kamerami monitoringu, że powinien zmienić standardowe hasło dostępu. Inny włamywacz wydrukował z kolei ostrzeżenie o niebezpieczeństwie na firmowych drukarkach. W obu przypadkach niefrasobliwi użytkownicy mieli szczęście spotkać uczciwych hakerów.

Oczywiście to dość jaskrawe przykłady, które pokazują, że – jak zawsze działając w globalnej sieci – trzeba zachować zdrowy rozsądek. 

Oszczędzają (nie tylko) bogaci

Internet rzeczy, jeśli...