Przeciętni Rosjanie stają w obliczu nowej rzeczywistości gospodarczej. Niewiele z tym robią

Rosjanie są coraz bardziej zrezygnowani / Fot. Ran
Rosjanie są coraz bardziej zrezygnowani / Fot. Random Institute, Unsplash.com
Zahartowane w kryzysie gospodarstwa domowe przekonują, że spokojnie przyjmują sankcje. Z drugiej strony jeden dzień po tym, jak Putin zarządził atak, ludzie wycofali z banków łącznie 14 miliardów dolarów.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Rosjanie są - można powiedzieć - przybici. Bardziej zrezygnowani niż spanikowani, ale też po prostu bezradni. 

Sprawdź: Pirate Bay

Konsumenci rosyjscy nie mają powodów do radości - są zmuszeni do przystosowania się do nowego stylu życia. Życia w gospodarce, którą reszta świata chce zrujnować finansowo po inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę. 

Nowa rzeczywistość po tygodniu

Rubel się załamał, inflacja i stopy procentowe skoczyły, a zagraniczni dostawcy - od żywności po samochody - obiecują, że przestaną robić interesy w Rosji. Cały świat nie chce tej wojny.

Oprócz amerykańskich i europejskich sankcji, siedmiu największych rosyjskich pożyczkodawców zostało objętych zakazem korzystania z międzynarodowego systemu SWIFT. Banki europejskie często też wstrzymały przelewy wykorzystujące rubla. 

Inspiracje: Scarlett Johansson

Rosjanie, zdaje się, nie panikują. Czy też po prostu: wiedzą, że to i tak nic nie da. Przez ostatnie trzy dekady widzieli liczne blokady i problemy banków. Kontrola kapitału, wyższe stopy procentowe i inne środki już pomogły spowolnić najnowszą panikę bankową, która w ciągu jednego dnia pochłonęła niemal 14 miliardów dolarów. Ludzie uznali, że muszą wypłacić gotówkę - tak będzie najbezpieczniej. 

Co przykre - i dotyczy w zasadzie nie tylko Rosji, ale całego kraju - przeciętni obywatele mają fatalną edukację finansową. Zamiast robić coś z rublami, gdy traciły na wartości, większość Rosjan nie miała zamiaru kupować euro czy dolarów, lub tak naprawdę czegokolwiek innego, co pozwoli zachować majątek i pozbyć się rubla. Zwykli obywatele tracą pieniądze przez Putina, a jednocześnie po prostu się na to godzą.