Pranie przez aplikację. Polski startup wchodzi na rynek
fot. materiały prasoweZ badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Procter & Gamble wynika, że prasowanie i pranie to dla 36 proc. Polaków czynność nużąca, niemal jedna trzecia uznaje ją za zbyt czasochłonną, a 27 proc. wprost przyznaje, że nienawidzi robić prania. Polski start-up Washster przygotował rozwiązanie, które jest odpowiedzią na te bolączki.
Zamawianie usługi polega na uruchomieniu aplikacji, następnie podaje się adres oraz godzinę odbioru i zwrotu prania przez kuriera, a następnie wskazuje jeden z niemal 30 rodzajów ubrań, jakie mają być uprane (np. marynarka/żakiet, koszula, płaszcz, garnitur).
Czyste i wyprasowane ubrania dostarczane są we wskazane przez użytkownika miejsce w ciągu 48 godzin. Pranie można zamawiać zarówno na adres domowy. Model door-to-door, znany m.in. z branży RTV/AGD, elektroniki użytkowej czy motoryzacji, jest nowością w usługach pralniczych na polskim rynku.
Twórcy start-upu Washster zdecydowali się na to rozwiązanie po analizie potrzeb potencjalnych użytkowników, którzy sygnalizowali chęć zminimalizowania czasu potrzebnego na dostarczanie ubrań do pralni czy pralniomatów, a nawet całkowitego uniknięcia takiej aktywności, wskazując jednoczenie na potrzebę uniezależnienia usługi od konkretnej lokalizacji pralni.
W tej chwili usługi Washstera są dostępne na terenie Warszawy, ale docelowo można będzie z nich korzystać we wszystkich większych miastach w kraju, w tym w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi.
Washster pracuje obecnie nad działaniami marketingowymi. Liczy, że do końca 2020 r., m.in. dzięki wsparciu kampanii prowadzonej w kanałach digital i BTL, liczba pobrań aplikacji sięgnie 10 tys., a miesięczna liczba zamówień przekroczy 500.
Za powstaniem aplikacji stoją: Łukasz Szmel, dyrektor zarządzający w spółce Artegence, który jest współzałożycielem Washstera i pełni w firmie funkcję chief marketing officera (CMO) oraz Marek Lesiak, prezes zarządu spółki Efigence, współzałożyciel Washstera i jego chief technology oficer (CTO).
– Wyszliśmy z prostego założenia: czas warto jest poświęcać na rzeczy ważne. Washster na to pozwala, zwalniając z domowych obowiązków w postaci prania i prasowania, które należą do najmniej lubianych. Co więcej, dzięki modelowi door-to-door, usługa jest maksymalnie komfortowa. Takie połączenie praktyczności i wygody jest w dzisiejszych czasach oczekiwane przez klientów i my im to dajemy – wyjaśnia Łukasz Szmel.
– Od zawsze interesowałem się środowiskiem start-upowym, a teraz nadszedł czas na aktywne wejście w ten świat. Nad aplikacją i modelem biznesowym pracowaliśmy ponad rok, wykorzystując wieloletnie doświadczenie w obszarze rozwiązań digital. Washster wystartował na początku 2020 r., ale nadal zamierzamy pracować nad jego optymalizacją i rozwojem – podkreśla Marek Lesiak.