Poza biznesem: Jadwiga Husarska-Sobina
Jadwiga Husarska-Sobina. Fot. mat. pras.z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 9/2023 (96)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Jak zaczęło się twoje zainteresowanie dizajnem?
Już jako mała dziewczynka marzyłam o tym, by podążać śladami moich rodziców i dziadków. By stać się rzeźbiarką, a jednocześnie wynalazcą. W wieku 8 lat zaczęłam brać czynny udział w rodzinnych projektach takich jak tworzenie mozaik w kościołach.
To dzięki mojemu dziadkowi, który wprowadzał mnie w świat wynalazczości i prezentował swoje projekty, zaczęłam rozumieć magię dizajnu. Jego opowieści – nierzadko snute wspólnie ze Stanisławem Lemem – były dla mnie źródłem niekończącej się inspiracji. Chociaż w tamtym czasie nie do końca doceniałam te rozmowy, z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę z ich wartości, gdyż pokazały mi, że połączenie kreatywności z pragnieniem wprowadzania pozytywnych zmian może być realizowane właśnie przez dizajn.
Zamiłowanie do designu oraz pragnienie odkrywania świata poprowadziło mnie w kierunku krakowskiej ASP. Wiedziałam, że kierunek wzornictwa przemysłowego oferuje mi możliwość studiowania za granicą, dzięki czemu mogłabym zgłębić nowe perspektywy oraz kultury. Moje oczekiwania zostały spełnione – miałam okazję studiować w Finlandii, na Węgrzech oraz uczestniczyć w letniej szkole w Chorwacji.
Miejsca w Krakowie, które każdy powinien odwiedzić?
Las Wolski z Kopcem Piłsudskiego na jego terenie. Dlaczego? To najwyższy punkt Krakowa. Wchodząc na Kopiec, przemierzając las, angażujemy nie tylko ciało, ale też umysł i uczucia. Na szczycie czeka niezwykła nagroda – panorama Tatr, wapiennych skał Jury Krakowsko-Częstochowskiej i oczywiście samo serce Krakowa. Dla mnie, jako projektantki, to miejsce oferuje niezrównaną perspektywę na miasto, w którym moje korzenie są tak głęboko osadzone.
Czego nauczyło cię prowadzenie własnego studia projektowego?
Prowadzenie własnego studia projektowego to ciągła nauka i odkrywanie nowych aspektów zarówno w dziedzinie dizajnu, jak i w zakresie zarządzania. Przede wszystkim nauczyło mnie to cierpliwości do: ludzi w moim zespole, klientów, procesu tworzenia. Za każdym razem, kiedy nasze projekty przynosiły konkretne korzyści – np. poprawiając jakość życia pacjentów – utwierdzałam się w przekonaniu, że nasza praca naprawdę ma sens i znaczenie. Zarządzanie Husarska Design Studio nieustannie przypomina mi, że sukces leży w ciągłej adaptacji i w poszukiwaniu nowych rozwiązań – nie tylko w dizajnie, ale także w komunikacji i zarządzaniu.
Podróż:
Australijska Rafa Koralowa. To miejsce stanowi niewyczerpane źródło inspiracji dla projektanta, ukazując różnorodność i delikatność przyrody.
Kuchnia:
Tajska i hinduska. Choć unikam ostrości, cenię bogactwo przypraw. Jako wegetarianka lubię owoce morza oraz dania ze świeżymi warzywami i dobrze dobranym smakiem.
Książka:
„Sekretne życie drzew” Petera Wohllebena. Dla mnie to nie tylko lektura o naturze, ale przede wszystkim przemyślenie na temat symbiozy, od której ludzkość mogłaby się wiele nauczyć.
Więcej możesz przeczytać w 9/2023 (96) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.