Potwierdzenie płatności przez odcisk palca? Tego chce połowa Polaków
fot. materiały prasoweNiemal połowa polskich e-konsumentów chciałaby biometrycznie uwierzytelniać płatności kartą - wynika z badań firmy Mastercard.
Polscy e-konsumenci lubią zakupy online przede wszystkim za wygodę (78 proc.), szybkość (70 proc.), dostępność o każdej porze (68 proc.) i prostotę (62 proc.). Rynek e-commerce dynamicznie się rozwija, a katalizatorami dalszego wzrostu tej formy zakupów mogłyby być według ankietowanych jeszcze niższe ceny za produkty w ofercie sklepów online (51 proc.), ale także większe bezpieczeństwo i gwarancja ochrony danych – na ten czynnik wskazał ponad co piąty respondent (21 proc.).
SCA odpowiedzią na potrzeby konsumentów
Wybierając formę płatności za e-zakupy, już ponad połowa ankietowanych w badaniu Mastercard (51 proc.) wskazała na karty debetowe lub kredytowe. I choć ich popularność w Polsce szybko rośnie (dwucyfrowy wzrost pod względem liczby transakcji online 2017 vs. 2018 r. ), to ankietowani wskazali na czynniki, które skłoniłyby ich do płacenia kartą w sieci jeszcze częściej. Wśród najpopularniejszych odpowiedzi znalazły się: specjalne oferty lub zniżki (51 proc.), a także jeszcze większe bezpieczeństwo na etapie płatności (46 proc.). Ważne według polskich e-konsumentów są też: zaufanie do danego sklepu (28 proc.) oraz prostszy proces płatności (27 proc.).
Dla ankietowanych większe bezpieczeństwo przy zakupach online, w tym przy płatnościach, jest zatem istotną kwestią. W najbliższym czasie ich oczekiwania w tym zakresie zostaną spełnione, wraz z wprowadzeniem tzw. silnego uwierzytelnienia klienta (ang. strong customer authentication, SCA). Jest to jeden z elementów, które przewiduje PSD2 – dyrektywa UE o usługach płatniczych, wchodząca w życie 14 września br. Płacąc za zakupy online kartą, konsument (w zależności od tego, co zaproponuje bank-wydawca karty) będzie potwierdzał swoją tożsamość z wykorzystaniem 2 z 3 elementów: tego co zna (np. hasło), tego co posiada (np. telefon) lub tego czym jest (np. odcisk palca).
Zdecydowana większość polskich e-konsumentów (76 proc.) jest przekonana, że silne uwierzytelnienie przy płatnościach kartą online jest potrzebne. Deklarują oni, że dodatkowy element potwierdzający tożsamość i zwiększający ich bezpieczeństwo nie zniechęci ich do płacenia w ten sposób. Wręcz przeciwnie – ponad co czwarty ankietowany (28 proc.) sygnalizuje, że dzięki temu będzie płacił kartą w internecie jeszcze częściej, a ponad połowa (56 proc.) – z taką samą częstotliwością, jak dotychczas. Zaledwie 6 proc. respondentów deklaruje, że po wejściu w życie nowych przepisów będzie rzadziej płacić kartą online.
Świetlana przyszłość przed biometrią
Spośród oferowanych obecnie metod potwierdzania tożsamości, najwięcej zainteresowania budzi biometria. Może to wynikać z coraz większej dostępności urządzeń umożliwiających taką formę uwierzytelnienia, jak również z rozwoju technologii, już dziś oferującej szeroką gamę rozwiązań biometrycznych. Obecnie już co czwarty ankietowany w badaniu Mastercard (25 proc.) korzysta z biometrii (nie tylko do autentykacji płatności), lecz gdyby mieli taką możliwość, korzystałby z niej już co drugi z nich (50 proc.).
47 proc. polskich e-konsumentów preferowałoby biometryczne uwierzytelnienie przy płatnościach kartą, zarówno online, jak i w sklepach fizycznych. Ci z nich, którzy wskazują tę metodę, najchętniej korzystaliby z technologii rozpoznawania odcisku palca, skanu tęczówki oka, rozpoznania głosowego lub analizy rysów twarzy. Obecnie swoją tożsamość podczas płatności kartą weryfikuje w sposób biometryczny 19% respondentów. Różnica między aktualnym wskaźnikiem korzystania z biometrii a tym preferowanym potwierdza niewątpliwy potencjał tej formy autentykacji.
Inaczej jest chociażby w przypadku kodów PIN, związanych z płatnościami kartą w sklepach fizycznych. Korzysta z nich 64 proc. ankietowanych, przy czym metoda ta jest uznawana jako preferowana „zaledwie” przez 52 proc. Jeśli chodzi o kody SMS do potwierdzania transakcji, to obecnie korzysta z nich 46 proc. ankietowanych, a jako metodę preferowaną wskazuje na nie 48 proc.
Mimo, że biometria jest stosunkowo nową metodą uwierzytelniania i są inne, do których konsumenci są o wiele bardziej przyzwyczajeni, już na tym wczesnym etapie widać duże zainteresowanie i gotowość do korzystania z tej formy potwierdzania tożsamości. Wiąże się to z zaletami biometrii, która jest nie tylko bezpieczniejsza niż hasła i kody jednorazowe, ale też wygodniejsza w użyciu.
- W ciągu najbliższych kilku lat biometria stanie się nowym standardem potwierdzania tożsamości, wypierając tym samym kody czy hasła. Tych zdarza się nam zapominać, co często skutkuje porzucaniem koszyka w czasie zakupów online. Biometria zapewnia jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa, dzięki czemu pomaga bankom i internetowym sprzedawcom spełnić wymagania nowych przepisów, związanych m.in. z silnym uwierzytelnieniem. Jednocześnie jest szybka i wygodna, a to dwie cechy, za które tak bardzo polubiliśmy zakupy w e-commerce – mówi Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju nowego biznesu w polskim oddziale Mastercard Europe.
Odcisk palca bezpieczniejszy niż hasło
Biometria, oprócz innowacyjności gwarantującej wygodę, spełnia też kluczowy warunek z perspektywy konsumentów, a mianowicie jest uważana za bezpieczną. Potwierdzanie transakcji odciskiem palca za takowe uznaje co czwarty ankietowany (75 proc.) w badaniu Mastercard. Jest to wyższy wynik niż w przypadku kodów jednorazowych (66 proc.). Więcej niż połowa ankietowanych uznała za bezpieczną technologię rozpoznawanie rysów twarzy (54 proc.) lub inny rodzaj biometrii (53 proc.).
Wskazując na kryteria istotne przy wyborze danej formy uwierzytelnienia płatności, konsumenci w pierwszej kolejności wybierali bezpieczeństwo środków na rachunku bankowym (45 proc.), a dalej bezpieczeństwo danych osobowych (22 proc.), prostotę (18 proc.) i szybkość zrealizowania płatności (12 proc.).