PayPal stracił 5 mld dol. z wyceny po idiotycznej zmianie zasad i "karaniu za dezinformację"

PayPal przesadził z "troską o klientów"? / Fot. Al
PayPal przesadził z "troską o klientów"? / Fot. Alex Chumak, Unsplash.com
PayPal zapowiedział, że wprowadzi kary za dezinformację w wysokości 2500 dolarów. Użytkownicy zdecydowanie nie przyjęli tej wiadomości pozytywnie i zaczęli masowo likwidować swoje konta.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

PayPal stracił 5 mld dol. ze swojej wyceny, ponieważ zaktualizował politykę "dopuszczalnego użytkowania". Nowa wersja zakładała, że PayPal mógłby pobrać z konta użytkownika 2500 dol. w formie kary za rozpowszechnianie dezinformacji. 

Zobacz: Wyjebongo

Firma później cofnęła decyzję i zmieniła kurs, mówiąc że taka zmiana i komunikat ukazały się "przez pomyłkę", i że PayPal nie będzie przejmować środków od swoich klientów za publikowanie dezinformacji. Bardzo możliwe jednak, że PayPal nie wycofałby się z tej zmiany, gdyby nie fakt, że tysiące ludzi zaczęło krytykować markę na Twitterze. 

Gigant płatniczy przyznał, że nie będzie nakładał takiej grzywny na użytkowników, dodając że "nigdy nie zamierzał karać posiadaczy kont z tego powodu". Teraz jednak może być za późno na takie komentarze. 

Akcje PayPal spadły o ponad 6% (ok. 5 mld dol. w kapitalizacji rynkowej) po nieudanej aktualizacji zasad użytkowania. Ale to nie wszystko. 

Tysiące ludzi rezygnuje z PayPal

W odpowiedzi na ogłoszenie tysiące ludzi zaczęło likwidować konta na PayPalu. 

Nowe zasady, które miały wejść w życie od 3 listopada br., umożliwiałyby PayPalowi wypłatę 2500 dol. z twojego konta, jeśli firma uznałaby, że publikujesz w sieci dezinformacje albo dopuszczasz się "dyskryminacji grup lub osób na podstawie tożsamości płciowej".

Sprawdź: Strajk nauczycieli

Użytkownicy nie kupują argumentacji, że zmiany i komunikat zostały opublikowane "przez pomyłkę". Jedna z osób na Twitterze napisała: "Nikt przypadkowo nie publikuje polityki, w której kradną 2500 dol. za każdym razem, gdy mówią, że rozpowszechniasz dezinformację lub ranisz uczucia brygady zaimków. Planują to zrobić, kiedy wiedzą, że ujdzie im to na sucho. Anuluj swoje konto na PayPal i Venmo (są właścicielami również tej marki)". 

Inny użytkownik z kolei podszedł do sprawy na chłodno. Napisał jedynie, że "ma już tego dość" i wstawił zrzut ekranowy, z którego wynika, że zrezygnował z usługi. W polu, gdzie PayPal prosi o podanie powodu, wskazał "Inny" i napisał (w wolnym tłumaczeniu): "Założyłem u was konto 20 lat temu w celu przetwarzania płatności. Nigdy nie prosiłem o zarządzanie moimi działaniami online lub o to, abyście byli wojownikiem sprawiedliwości społecznej". 

Rzecznik PayPal opublikował niedługo później komunikat o treści: "Niedawno omyłkowo wydano powiadomienie, które zawierało nieprawidłowe informacje. PayPal nie nakłada na ludzi kar za dezinformację, i taki język nigdy nie miał trafić do naszych zasad użytkowania". 

Dodał, że zespoły w firmie pracują nad poprawą stron z zasadami i przeprosił w imieniu firmy za zamieszanie. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ