Urządzenia firmy Leia Display wyświetlają obrazy na parze wodnej
fot. materiały prasoweWyświetlanie obrazów na parze wodnej to technologia znana od lat. Danielowi Skuteli i Michałowi Piotrowiakowi z Leia Display udało się jednak coś, czego nie potrafił nikt inny na świecie. Z kapryśnych i kłębiących się obłoków pary wodnej uzyskali oni gładki i niemal niewidoczny strumień mgły, dzięki czemu wyświetlane na nim obrazy mają bardzo wysoką jakość. Ich wynalazek na tyle zachwycił świat, że jeszcze w fazie prototypowania otrzymali pierwsze zamówienie. Dziś poza Polską Leia Display ma swoich dystrybutorów w Japonii, Chinach, Honkongu, Korei Południowej i Meksyku. Poza światowym rynkiem docenili ich także specjaliści od innowacji, którzy przyznali stworzonej przez Polaków technologii patent. Daniel Skutela i Michał Piotrowiak z obrazami potrafią zrobić więcej niż niejeden potrafi sobie wyobrazić. Wyświetlane na parze wodnej wizualizacje można dotykać, przechodzić przez nie, obracać czy powiększać niczym w smartfonie. Powietrzny ekran potrafi zachowywać się też jak kartka papieru, na której można złożyć podpis czy narysować dowolny kształt. Droga do sukcesu, jaką odbyła Leia Display, jest równie niezwykła, jak ich produkt i wiodła nie tylko przez pasje do majsterkowania, ale także przez kurs pilota i działalność związaną z obsługiwaniem imprez.
Konstruktor w obłokach
Zanim powstała Leia Display znający się ze studiów Daniel Skutela i Michał Piotrowiak, prowadzili firmę eventową....
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 9/2020 (60) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.