Gospodarczy odwet Ukrainy za zamknięcie rynku dla zbóż: zakaz importu owoców i warzyw z Polski
Fot. shutterstock.Polska, Węgry i Słowacja postanowiły pozostać przy zakazie importu zboża z Ukrainy, mimo że Unia Europejska zdecydowała o jego zniesieniu. Więcej na ten temat przeczytasz w tym artykule:
Ukraina buntuje się przeciwko sojusznikom i Węgrom. Składa skargę do WTO
Jak wyjasnia portal wiadomoscihandlowe.pl decyzja ta oznacza, że tranzyt zboża przez te kraje będzie nadal dozwolony, ale zakaz wwozu został rozszerzony na różne produkty, w tym śrutę zbożową w Polsce i aż 25 różnych produktów na Węgrzech, w tym mięso i warzywa. Taka polityka ochrony rynku wewnętrznego została przyjęta z pewnym zrozumieniem w samym kraju, ale nie zabrakło krytyki na arenie międzynarodowej.
Państwa niebieskiej wspólnoty, które potrzebują ukraińskiego zboża sprzeciwiają się braku solidarności Polski, Słowacji i Węgier z odgórną decyzją Komisji Europejskiej. Rzeczniczka Komisji Europejskiej Miriam Garcia Ferrer upomniała buntujące się kraje, że handel leży w kompetencjach Unii Europejskiej, a nie poszczególnych państw członkowskich.
Gospodarczy odwet Ukrainy za zamknięcie rynku dla zbóż: zakaz importu owoców i warzyw z Polski
Ukraina jest oburzona taką polityką trzech krajów unijnych i już ogłosiła swoje zamiary skierowania sprawy do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
– Jeśli Warszawa nie zrezygnuje z tych dodatkowych zakazów, będziemy zmuszeni do działań odwetowych na dodatkowe produkty i zabronimy importu owoców i warzyw z Polski – powiedział Taras Kaczka, minister ds. handlu Ukrainy.
Z pewnością embargo na import zboża z Ukrainy jest źródłem napięć w stosunkach handlowych między Polską a Ukrainą. Choć do zakazu dołączyły Słowacja i Węgry - działania odwetowe zostały zapowiedziane wobec Polski. To może stanowić poważne wyzwanie dla polskich producentów żywności, którzy czerpią korzyści z eksportu do Ukrainy.
Przepychanki na arenie międzynarodowej
Taras Kaczka, podkreślił w wywiadzie dla serwisu Politico, że sprawa niesolidarności trzech krajów członkowskich wobec Ukrainy i UE to ważna kwestia, która powinna przyciągnąć uwagę całego świata. Dla Ukrainy rynek polski jest kluczowym miejscem docelowym dla jej zboża, co czyni zakaz importu z Polski szczególnie bolesnym.
Przepychanki między Polską a Ukrainą na arenie międzynarodowej nie wpływają dobrze na relacje obu rządów. Także w polskim społeczeństwie czuć narastające napięcie wobec ukraińskiej mniejszości. Konflikt w polityce handlowej jest rozgrywany m.in. przez polityków i zwolenników Konfederacji, raczej niechętnym uchodźcom z Ukrainy. Wywołanie podziałów między nacjami nie przysłuży się żadnej z grup zamieszkujących Polskę. Może jedynie zaostrzyć uśpione konflikty. Warto zauważyć, że dezintegracja między przyjacielsko nastawionymi narodami to główny cel Kremla.
TikTok w trakcie wizerunkowych kłopotów wkracza na rynek e-commerce