Ethereum uzyskuje wycenę ponad 3000 dolarów

Parę dni temu miała miejsce poważna aktualizacja Ethereum, blockchainu, który obsługuje kryptowalutę ETH (Ether), a zarazem drugie co do wielkości krypto aktywo na rynku (pierwsze to Bitcoin).

Sprawdź:  Pomoc dla przedsiębiorców w Niemczech

Aktualizacja, zwana Londynem, obejmuje propozycję ulepszenia blockchainu, która zmienia sposób szacowania opłat transakcyjnych. Do tej pory użytkownicy musieli licytować, ile są gotowi zapłacić, aby ich transakcja ETH została odebrana przez górnika (miner) i następnie przetworzona. Ten, kto zapłacił więcej, był traktowany priorytetowo. Jeśli zaś wyznaczyliśmy zbyt niską stawkę, nasza transakcja mogła zupełnie nie zostać zrealizowana, albo - co gorsza - utknąć na pewien czas w sieci. 

Po wprowadzeniu aktualizacji EIP-1559 część opłaty transakcyjnej zostanie "spalona", czy też po prostu usunięta z obiegu. Powinno to zmniejszyć podaż Etheru i potencjalnie podnieść jego cenę. Na razie wygląda na to, że faktycznie tak jest. Od wprowadzenia aktualizacji (czwartek) minęło zaledwie parę dni, a cena ETH podskoczyła z ok. 2500 na ponad 3000 dolarów.

Na stronie Etherchain.org możemy na bieżąco sprawdzać, ile ETH już udało się "spalić". W chwili pisania artykułu to już ponad 9000 ETH. 

Sprawdź: SpaceX

Obecnie cena za przetwarzanie transakcji ciągle jest wysoka, niemniej z miesiąca na miesiąc powinna maleć, a po wprowadzeniu Ethereum 2.0 (prawdopodobnie styczeń 2022) pewnie zmaleje jeszcze bardziej i utrzyma się na niskim poziomie. 

Dziś natomiast, niestety, koszt transakcji w blockchainie Ethereum jest bardzo wysoki. Wynosi ok. 50 dolarów (195 zł). Jeśli więc chcemy np. dokonać wymiany tokenu ETH na inny na giełdzie Uniswap, zapłacimy aż 195 zł za prostą transakcję, niezależnie od jej wielkości.

Na koniec dodajmy, że jeszcze 20 lipca cena Ethereum wynosiła przez chwilę ok. 1700 dol. Jak widać, ceny w świecie kryptowalut mogą zmieniać się bardzo, bardzo dynamicznie.