Dronehub laureatem największego inkubatora z branży. Melnyk: "Rozpoczynamy działalność w USA"

Vadym Melnyk podczas GENIUS NY
Vadym Melnyk podczas GENIUS NY, fot. materiały prasowe
Dronehub otrzyma 500 tys. dol. jako laureat amerykańskiego programu GENIUS NY, który jest największym na świecie inkubatorem dla startupów z branży UAV, IoT i robotyki. - Dużą część środków, które dostaniemy, chcemy przeznaczyć na „chmurę”, aby dopasować oprogramowanie do potrzeb i wymogów firm amerykańskich - mówi Vadym Melnyk, prezes i założyciel Dronehub.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

GENIUS NY to największy na świecie akcelerator biznesowy dla startupów z sektora bezzałogowych statków powietrznych, IoT i robotyki. W 2022 roku odbyła się 6. edycja konkursu – spośród wszystkich zgłoszeń wyłoniono 5 zwycięskich firm: Dronehub (Polska), Archangel Imaging (Wielka Brytania), AVSS (Kanada), Fusion Engineering (Niderlandy) oraz Wonder Robotics (Izrael). Każdy laureat otrzymał 500 tys. dol., a także pełne wsparcie w rozwoju swojego biznesu w USA: darmową powierzchnię biurową z pełnym wyposażeniem w mieście Syracuse (stan Nowy Jork), warsztaty i szkolenia biznesowe, dostęp do doradców i specjalistów, pomoc w fundraisingu, legislacji i marketingu na terenie USA, a także możliwość bezpłatnego udziału wybranych konferencjach i wydarzeniach tematycznych. - Takie wsparcie przełoży się na skrócenie i ułatwienie wielu czasochłonnych procesów niezbędnych do działalności operacyjnej w Stanach Zjednoczonych. Mam tu na myśli założenie spółki, kwestie finansowo-prawne, budowanie zespołu w USA czy certyfikacja naszych produktów, byśmy mogli wykonywać operacje dronami na amerykańskim niebie - tłumaczy Vadym Melnyk.

Startupowiec nie ukrywa, że Stany Zjednoczone to dla Dronehub rynek docelowy - o czym zresztą wspominał już w naszym wywiadzie.

Obecność w USA pozwoli nam odpowiednio skalować sprzedaż i zapewni dostęp do ogromnego kapitału. Można powiedzieć, że właśnie zaczynamy działalność operacyjną za Oceanem! - wskazuje Melnyk

Przedstawiciele Dronehub pracują obecnie nad rejestracją firmy w USA i dopinają formalności związane z założeniem konta bankowego. Procedują również kwestie związane z uzyskaniem pozwoleń na loty dronami na terenie Stanów Zjednoczonych. - Chodzi o certyfikację naszych urządzeń – dronów i hubów. To skomplikowany proces nawet w Europie, a amerykański odpowiednik PAŻP, czyli Federal Aviation Administration (FAA), ma mocno rozbudowane procedury - uzupełnia Vadym Melnyk. I dodaje: - Chcemy skorzystać z pewnej furtki, która pozwoli nam znacznie przyspieszyć start lotów demonstracyjnych. Planujemy zbudować nasz demo-room na terenie Griffiss International Airport w stanie Nowy Jork. To jedno z siedmiu miejsc na terenie USA, gdzie można latać w trybie BVLOS (operacje poza zasięgiem wzroku operatora drona - red.) bez szczegółowych pozwoleń od FAA. Demo-room pozwoli nam pokazywać funkcjonalności i działanie systemu Dronehub potencjalnym klientom i inwestorom.

Amerykański oddział startupu będzie zarejestrowany w stanie Nowy Jork, który ma bardzo liberalne procedury dotyczące pozwoleń na loty na lokalnych lądowiskach, dlatego certyfikacja jest procesem zaplanowanym na kilka miesięcy. - Natomiast dużym plusem jest fakt, że certyfikacja naszych dronów i hubów ma wymiar ogólnostanowy, co ogromnie rozszerzy nasze możliwości działania na terenie całego kraju - podsumowuje prezes Dronehub.

Proces certyfikacji w FAA ma zostać zamknięty do końca I półrocza 2023 roku. Natomiast w I kwartale przyszłego roku Dronehub planuje przetransportować drogą morską jeden z hubów (czyli stacji dokujących) oraz drony z Polski do Stanów Zjednoczonych - wtedy też nastąpi instalacja systemu na terenie Griffis International Airport.

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ