Dodatkowy rok pracy może znacznie zwiększyć emeryturę. ZUS podaje konkretne kwoty

Wysokość emerytury
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oblicza wysokość emerytury na podstawie sumy składek zgromadzonych na koncie ubezpieczonego. Na ostateczną kwotę świadczenia wpływają trzy główne elementy: zwaloryzowany kapitał początkowy, środki zapisane na subkoncie, a także przeciętne dalsze trwanie życia, które określa, na ile miesięcy ZUS podzieli zgromadzone środki.
Po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego, dana osoba nabywa prawo do emerytury i może złożyć odpowiedni wniosek. Jednak, by otrzymać emeryturę minimalną, trzeba spełnić dodatkowy warunek dotyczący stażu pracy – minimum 20 lat w przypadku kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Od marca minimalna emerytura brutto wynosi 1878,91 zł, co daje około 1709,91 zł na rękę.
Czy warto pracować dłużej?
Pozostanie aktywnym zawodowo po osiągnięciu wieku emerytalnego może znacząco zwiększyć przyszłe świadczenie. Z jednej strony rosną wówczas środki na koncie emerytalnym, z drugiej – skraca się liczba miesięcy, przez które ZUS dzieli zgromadzony kapitał, co oznacza wyższą kwotę miesięczną.
Według danych ZUS przepracowanie dodatkowego roku po osiągnięciu wieku emerytalnego może skutkować wzrostem emerytury nawet o 15% w stosunku do pierwotnej wysokości świadczenia. Taka decyzja może być więc bardzo opłacalna.
"Najważniejsza zachęta do wydłużania aktywności ekonomicznej i odraczania emerytury jest jednak zaszyta bezpośrednio w systemie emerytalnym. Pozwala to bowiem uzyskać znacznie wyższą emeryturę. Jeden rok później to w ostatnich latach nawet 10-15 proc. wyższa kwota" - wskazuje ZUS. Z danych ZUS wynika, że przedłużenie aktywności zawodowej o 12 miesięcy może oznaczać podwyżkę emerytury o kilkaset złotych miesięcznie. W skali roku daje to znaczącą różnicę.