Wiesław Świerzyński - człowiek, który przełamał biznesowe lody
fot. materiały prasoweNie tylko kostki w drinkach! Na swoim koncie ICE ART ma lodową Toyotę w skali 1 : 1, lodowe bary, które można spotkać w całej Europie, lodowe zastawy stołowe, a także bloki, które służą m.in. do budowy lodowych kościołów. W zeszłym roku ICE ART produkował 10 ton lodu na dzień. W czasie trwającego osiem miesięcy sezonu pracownicy firmy pracowali siedem dni w tygodniu na trzy zmiany. I to jednak było za mało. W gorących okresach zamówień było tyle, że Wisław Świerzyński musiał skupować lód od innych dostawców. Czy i ten rok będzie równie owocny? – Bez wątpienia pandemia wpłynęła negatywnie na nasz biznes. Zamknięcie gastronomii zmniejszyło liczbę zamówień. Widzimy jednak, że wraz z odmrażaniem gospodarki zapotrzebowanie na lód się zwiększa – podkreśla Świerzyński. Nadzieję niosą nie tylko dodatnie temperatury i gospodarcze ocieplenie, lecz także historia jego firmy. Jak mówi Świerzyński, bywały momenty, w których w jego lodowym biznesie robiło się bardzo ślisko, dzięki wytrwałej pracy udawało mu się jednak uniknąć tego co najgorsze.
Zimny biznes
Na pomysł firmy Wiesław Świerzyński wpadł podczas jednego ze swoich pobytów w RPA. Zauważył, że lód w kostkach można tam kupić niemal na każdym rogu, na takiej samej zasadzie jak mleko, chleb czy lody na...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 7/2020 (58) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.