Człowiek i technologia na People Culture TechFest 2024 w Rzeszowie

We wtorek w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym „Aeropolis” rozpoczęto oficjalne odliczanie. Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego; Mariusz Bednarz, prezes RARR S.A.; Michał Kibil, współzałożyciel DGTL LAW oraz Róża Szafranek, założycielka i prezeska HR Hints, przewodnicząca Rady Programowej People Culture TechFest, nie pozostawili złudzeń - tylko umiejętność asymilowania najlepszych rozwiązań w biznesie i HR jest szansą na rozwój oraz sukces. Technologia się nie cofnie. Dlatego konferencja People Culture TechFest skierowana jest do szerokiego grona, nie tylko do szefów HR, ale do tych wszystkich, którzy tworzą obszar ludzki w organizacjach, do zarządów organizacji, do osób odpowiadających za rekrutację oraz ludzi ze świata technologii reprezentujących zarówno duże organizacje jak i startupy.

- To wydarzenie ma bardzo ważne znaczenie dla rozwoju województwa podkarpackiego, zarówno społecznego jak i gospodarczego – mówił Władysław Ortyl, marszałek województwa. - Pamiętajmy o tym, że ludzie oraz technologie są pewnym systemem, na którym budowane są biznes i przedsiębiorczość. Chcemy, aby jakość kadr, która będzie dedykowana nowoczesnym technologiom na Podkarpaciu, była jak najlepsza.

Sama idea wydarzenia zrodziła się na Carpathian Startup Fest, festiwalu, który w tym roku już po raz czwarty odbędzie się w Rzeszowie skupiając na sobie zainteresowanie całej startupowej Polski.

- Wierzę, że People Culture TechFest będzie przełomową konferencją, a przede wszystkim będą tam przełomowe rzeczy, które pokażą to, co dla człowieka ważne - jak dzisiaj znaleźć się w trudnej rzeczywistości – przyznał Mariusz Bednarz, prezes RARR S.A. – A trudnych pytań jest wiele. Jak dziś wygląda relacja człowiek – technologia? Czy technologia będzie człowieka wspierać, czy z rynku pracy wypierać? Jak w ramach jednej firmy połączyć mentalność pokolenie X, Y i Z? Czy wydajność i efektywność to jedyne mierniki tego, jak powinniśmy pracować? I jak dzisiaj motywować ludzi, by praca była dla nich czymś sensownym? Mam nadzieję, że nasze wydarzenie odpowie może nie na wszystkie, ale na sporo pytań, a przede wszystkim będzie miejscem, gdzie w ramach networkingu stworzymy nową rzeczywistość w tym zakresie, w regionie, w Polsce, a w przyszłości może też w Europie.

Róża Szafranek, założycielka i prezeska HR Hints, przewodnicząca Rady Programowej People Culture TechFest, w skład której wchodzą: Maja Meissner, Managing Partner Meissner and Partners Executive Search and Leadership Development; Tina Sobocińska, HR4Future Founder & HR Strategic Advisor HR4Future; Inga Safader-Powroźnik, CEO Open Forum by Park Rozwojowy; Andrzej Borczyk, dyrektor Personalny, członek Zarządu, niezależny ekspert oraz sama Róża Szafranek, nakreśliła obszary tematyczne, na których People Culture TechFest chce się skupić.

- Jesteśmy w historycznym momencie zbiegania się kryzysu myślenia o pracy – przyznała Szafranek. – Pokolenie Z, które wchodzi właśnie na rynek, ma zupełnie inny stosunek do pracy niż pokolenia X i Y. Jednak tak dużych różnic pokoleniowych w organizacjach jeszcze nie było. Nowe pokolenie nie żyje, by pracować, ale pracę dostosowuje do siebie. Na to nakłada się problem wypalenia zawodowego i gigantycznego kryzysu w pokoleniu Y. Rok 2023 był rekordowy pod względem odejść z pracy donikąd. Wśród osób, które zarządzają zespołami, aż 7 proc. pożegnało się z pracą nie mając żadnego zabezpieczenia. To rekordowe i bardzo niepokojące liczby. Nawet czas kryzysu „Lehman Brothers” nie był związany z tak ogromnym wypaleniem zawodowym. Na to dodatkowo nakłada się problem wojny w Ukrainie, popandemicznej rzeczywistości i wysokiej inflacji w Europie.

Kolejnym obszarem dyskusji na październikowej konferencji będzie Sztuczna Inteligencja i technologia oraz z tym związane lęki przed utratą pracy. Bardzo duża część pracowników, od 40 do 70 proc. obawia się, że AI może pozbawić ich zatrudnienia. Z kolei menedżerowie, którzy zarządzają zespołami, uważają, że przez AI na pewno ktoś straci pracę, ale nie oni. Tym bardziej konieczne jest tłumaczenie, jak nowa technologia odmieni rynek pracy, ale też, ile nowych stanowisk dzięki niej powstanie.

Trzecim wybijającym się tematem na People Culture TechFest będzie zarzadzanie. Zwłaszcza, że pandemia pokazała, że zarządzanie pracą i ludźmi polega… na patrzeniu na ręce.

- Okazało się, że polscy menedżerowie stanowili najliczniejszą w Europie grupę, która nie chciała godzić się na pracę zdalną. Żądali powrotu pracowników do biur. To oznacza, że menadżerowie nie tyle wyznaczali cele, co patrzyli na ręce. A nie tego chcą pracownicy, którzy od pracodawcy oczekują: zgodności z wartościami, klarowności i dobrej komunikacji – dodała Róża Szafranek.

- Dzisiaj chciałoby się rzec: wow, wow, wow. Rok temu, jak usiedliśmy do stołu, jedne co mieliśmy, to marznie, wizję i cel. Chcieliśmy zorganizować konferencję HR-ową inną niż wszystkie. Taką, która będzie trafnie definiowała wyzwania współczesnego HR, która pokaże, jak świat HR ogromnie się zmienił. I to się właśnie udało – stwierdził Michał Kibil, współzałożyciel DGTL LAW. - HR w dzisiejszych czasach to HR żyjący w niepewności. Spotyka się z wyzwaniami, z którymi w poprzednich latach nie musiał się mierzyć: wielopokoleniowością, zmieniającymi się potrzebami najmłodszych pracowników, czterodniowym tygodniem pracy, czy z transformacją cyfrową, która przez szereg lat nie zauważała obszaru HR. Teraz przychodzi ten czas, kiedy rewolucja technologiczna, nie tyle zaskakuje, co wręcz wdziera się w ten tradycyjny świat, budząc fascynacje i niepokoje. Technologia na rynku pracy jest faktem, to już się dzieje i nie da się temu zaprzeczyć. Możemy to kwestionować, ale nie da się tego uniknąć. Dlatego chcemy się tym zajmować, bo lepszy pracownik, lepiej zarządzany, to bardziej opłacalny biznes.

Konferencja People Culture TechFest, która 29 października odbędzie się w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, chce wypracować przestrzeń do dialogu pomiędzy konserwatywnym podejściem do świata HR i tym nowoczesnym światem cyfrowym. Tym bardziej, że zarówno pracownicy jak i pracodawcy funkcjonujemy w ramach jednego systemu. Samo zaś wydarzenie chce się koncentrować nie tylko na stawianiu pytań, co przede wszystkim udzielaniu odpowiedzi, jak innowacje wpływają na HR i jak HR może korzystać z technologii.