Cyberbezpieczeństwo nowej generacji

Cyberbezpieczeństwo to obecnie kluczowa kwestia, nie tylko w biznesie. Do tego stopnia, że coraz częściej pojawia się nawet w rządowej agendzie. W drugiej połowie 2024 r., podczas wystąpienia na Kongresie Bezpieczeństwo Polski, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że Polska w latach 2025-2026 wyda na cyberbezpieczeństwo ok. 10 mld zł. Polityk zaznaczył jednocześnie, że nasz kraj jest w czołowej piątce państw najlepiej przygotowanych do działań defensywnych w cyberprzestrzeni.
Głośniejszym przykładem jest oczywiście niedawna wizyta w Polsce Brada Smitha, wiceprezesa Microsoftu, który razem z Donaldem Tuskiem ogłaszał inwestycję w infrastrukturę chmurową i sztuczną inteligencję w naszym kraju. Ważnym elementem spotkania były aspekty związane właśnie z cyberbezpieczeństwem.
Według najnowszej edycji raportu Microsoft Digital Defense Polska zajmuje trzecie miejsce w Europie i dziewiąte na świecie pod względem ataków ze strony organizacji cyberprzestępczych sponsorowanych przez obce państwa. Wyzwania stojące przed krajami w tej części Europy, w tym bezpieczeństwo zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce, mnożą się i wyzwalają coraz silniejszą potrzebę konkretnych działań mających na celu ochronę obywateli oraz biznesu przed cyberzagrożeniami.
Microsoft w porozumieniu z resortem obrony narodowej zamierza wypracować ramy działań wzmacniających krajowe bezpieczeństwo cybernetyczne, w tym współpracy nad rozwojem kompetencji w zakresie sztucznej inteligencji i zastosowaniem technologii przełomowych – modeli przetwarzania w chmurze, sztucznej inteligencji i technologii kwantowych.
– Doceniamy kluczową rolę, jaką Polska odgrywa w Unii Europejskiej, i jesteśmy zaangażowani w pomoc w ochronie jej cyberbezpieczeństwa i odporności cybernetycznej – mówił Brad Smith.
Są więc pewne przesłanki, że na przyszłość można patrzyć z nadzieją, biznesowi wciąż jednak daleko do optymizmu.
Kiedy przestanie brakować fachowców?
– O cyberbezpieczeństwie sporo się w Polsce mówi, to nośny temat, więc są podmioty – zwłaszcza największe przedsiębiorstwa
– które od dłuższego czasu prowadzą jasne i klarowne polityki bezpieczeństwa. Sytuacja rysuje się nieco ciemniej, kiedy zejdziemy do mniejszego biznesu – na niższym szczeblu dopiero rozporządzenia NIS2 i DORA zwróciły uwagę zarządów na kwestię skutecznej ochrony. Pamiętajmy przy tym, że technologia to zaledwie jedna ze składowych cyberochrony – na pierwszej linii są zawsze ludzie, pracownicy, którzy powinni być jak najlepiej wyszkoleni. Według najnowszych statystyk ponad 80 proc. współczesnych ataków na przedsiębiorstwa rozpoczyna się właśnie od pracowników – wyjaśnia Grzegorz Latosiński, Country General Manager Palo Alto Networks w Polsce.
Dlaczego małe organizacje padają ofiarami cyberataków? Hakerzy włamują się do mikropodmiotów, by szantażować przedsiębiorców. „Odszyfrujemy ci dyski, odzyskasz dane, jeśli nam zapłacisz”. Czasem skuteczna ochrona nie polega wyłącznie na tym, żeby nie wpuścić do siebie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 4/2025 (115) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.