Akcelerator DIANA NATO w Polsce. Znamy szczegóły programu

- Trwa największa od prawie 100 lat modernizacja polskich sił zbrojnych. My chcemy w tym współpracować ze światem nauki, ze światem przemysłu. Dziś skala wyzwań związanych z nowymi technologiami, sztuczną inteligencją, przetwarzaniem big data, nowoczesnym materiałami, jest duża - powiedział Marcin Ociepa, MON.

Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR podkreślił, że instytucja chce zaangażować się w rozwój innowacyjności i nowych technologii w Polsce. - Podpisujemy porozumienie z MON by rozwijać nowoczesne pomysły, służące nie tylko armii. Od lat budujemy ekosystem innowacji - powiedział.

- DIANA to silnik dla innowacji w NATO. Chcemy w ten sposób dawać sygnał dla sfery prywatnej: "31 sił zbrojnych państw uważa, że to technologia, która ma przyszłość". Wtedy warto w nią zainwestować. Najważniejszą częścią DIANA jest program akceleracyjny, który pozwala włączyć firmy do ekosystemu obronnościowego. Po to również powstają lokalne centra testowe, kilka z nich powstanie w Polsce - powiedział M. Zimmermman, NATO.

- 19 czerwca zostaną uruchomione aplikacje dla startupów. Główne obszary, które poszukujemy, to sensoryka i monitoring, wymiana bezpiecznych informacji oraz bezpieczeństwa energetycznego. Powtórzę, stawiamy na projekty komercyjne, które można wykorzystać zarówno w świecie cywilnym, jak i militarnym - powiedział Zimmermman. Zgodnie z założeniami projektu, pierwsze grupy akceleracyjne dla startupów mają wystartować do końca tego roku, kluczowe będzie tempo zbierania rejestracji. 

- Bardzo zależy nam na tym, by w Polsce powstał kolejny akcelerator DIANA NATO. Liczę na szeroką współpracę - powiedziała Eliza Kruczkowska, PFR.

Polskie startupy w DIANA NATO

- Z tygodnia na tydzień to coraz bardziej realne przedsięwzięcie. Polska jako kraj członkowski NATO jest już częścią akceleratora DIANA. W czerwcu rozpoczyna się nabór do pierwszego programu akceleracyjnego. Polscy innowatorzy - i startupy i firmy technologiczne i grupy badawcze, będą mogły wziąć w nim udział. Trwają rozmowy z siedmioma centrami technologicznymi, by zostały oficjalnymi partnerami programu. Obecnie brakuje rzeczywiście zielonej kropki, czyli samego akceleratora w Polsce, ale AGH i KPT planują to zmienić - powiedziała Iza Albrycht, AGH.

Jak zaznaczyła, wzorując się na przykładzie Wielkiej Brytanii, akcelerację biznesową ma zapewnić Krakowski Park Technologiczny, a akcelerację technologiczną Akademia Górniczo-Hutnicza. 

- PFR deklarując swoją obecność tu i teraz, wysyła sygnał na wiele lat do przodu. To ważna informacja dla innowatorów, bo oni potrzebują takiej stabilności w perspektywie lat. Chcemy dołożyć naszą cegiełkę do tego - dodał Bartosz Józefowski z KPT. - Nie oczekujemy, że DIANA zmieni wszystko, ale myślimy o efekcie tych działań - poprzez to, że DIANA powstanie w całym NATO, innowatorzy zaczną przykładać większą uwagę do tego rynku, rozszerzy się cały sektor i pozwoli to na budowę efektu synergii - dodał.

Dowiedz się więcej o tym, czym jest DIANA NATO i jakie są plany akceleratora