Airly bada wpływ stanu powietrza na liczbę zakażeń koronawirusem. W planach kolejne inwestycje

Airly bada wpływ stanu powietrza na liczbę zakażeń koronawirusem. W planach kolejne inwestycje
W październiku ur. Airly pozyskało 2 mld dolarów na dalsze działania, a wśród inwestorów znalazła się rodzina Richarda Bransona. Fundusze zostaną przeznaczone m.in. na opracowanie sieci mobilnych urządzeń dokonujących pomiaru jakości powietrza. Startup bada także zależności między zanieczyszczeniem powietrza, a liczbą zakażeń COVID-19.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Airly to aplikacja do badania jakości powietrza. Wskazuje ona, jaki poziom smogu jest w danym momencie za oknem. Startup pozyskał niedawno 2 mln dolarów w rundzie pre-seed od grupy inwestorów. Główny udział w finansowaniu miała firma Giant Ventures, czyli fundusz zajmujący się inwestowaniem w firmy technologiczne. Swoje fundusze przekazali także, oprócz rodziny Richarda Bransona, rodzina Ronalda Cohena, Martin Taur (współtwóca Pipedrive) Sophia Bendz (Cherry Ventures i była CMO w Spotify), Piotr Jakubowski (Gojek) oraz Konstantin von Unger (członek zarządu Henkel). Dodatkowe finansowanie przekazał także Wojtek Burkot, czyli obecny inwestor w Airly. Pieniądze przekazał również NCBR.

- Będziemy dalej rozwijać technologie związane z poprawą jakości powietrza. Zbudujemy sieć mobilnych urządzeń dokonujących pomiaru jakości powietrza. Nasi klienci wyrażają zainteresowanie takim rozwiązaniem. Będzie się to wiązało z koniecznością opracowania nowych technologii, ale wierzę, że damy radę. Myślę, że to kwestia najbliższych miesięcy. Oprócz tego mamy kilka pomysłów w obszarze pomiarów, ale na razie trzymamy je w sekrecie - zapowiada w rozmowie z mycompanypolska.pl Wiktor Warchałowski, CEO Airly.

Koronawirus a smog

Warchałowski zapowiada również publikację artykułów naukowych dotyczących wpływu stanu powietrza na liczbę zakażeń koronawirusem. Badaliśmy zależność między COVID-em a zanieczyszczeniem powietrza. Wzięliśmy pod uwagę dane ze wszystkich naszych urządzeń, zmierzyliśmy strukturę społeczną powiatów, przeanalizowaliśmy mnóstwo zmiennych i doszliśmy do bardzo ciekawych wniosków. Wyszło nam, że zanieczyszczenie powietrza ma ogromny wpływ na liczbę zachorowań na koronawirusa. Nawet większy niż gęstość zaludnienia. Wnioski niebawem opublikujemy w formie artykułów naukowych, materiały są już w recenzji - zdradza przedsiębiorca.

Cała rozmowa z współtwórcą Airly już niedługo będzie do przeczytania oraz posłuchania na naszych łamach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ