80 proc. firm upada w pierwszych 5 latach działalności. Dlaczego tak się dzieje?

W pierwszej połowie 2024 roku do Rejestru CEIDG wpłynęło 99,6 tysięcy wniosków o zakończenie jednoosobowej działalności gospodarczej. Rok wcześniej, w 2023 r. było to prawie 200 tysięcy wniosków. Niewypłacalność firm rośnie już piąty rok z rzędu.

Raport Euler Hermes z 2020 roku wskazuje na wzrost liczby upadłości firm w wielu krajach, w tym w Polsce, co potwierdza trudności, przed którymi stoją młode przedsiębiorstwa. ​

- Z pewnością statystyki w raporcie potwierdziły się poprzez światowy kryzys jakiego doświadczamy od 2020 roku. Wpłynął on znacznie na małe przedsiębiorstwa oraz JDG. Według kolejnego Raportu Allianz Trade, w obecnym roku jak i 2026 niewypłacalność przedsiębiorstw będzie rosła. Większość zaawansowanych gospodarek już 2025 rok rozpoczęła z poziomem niewypłacalności wyższym niż przed pandemią. Te wszystkie dane nie są optymistyczne – mówi Jakub B. Bączek, trener mentalny, szkoleniowiec, biznesmen.

Dlaczego firmy upadają?

Powodów zamykania się firm na wczesnym etapie działalności jest kilka. Przede wszystkim to niska rentowność i brak płynności finansowej (wspomniana wyżej niewypłacalność). Kolejna składowa to brak doświadczenia i nieprzygotowanie do wyzwań rynkowych w tym zarządzaniem finansami i zadłużeniem, ale także brak realnego zapotrzebowania na oferowany produkt lub usługę.

- Młodzi przedsiębiorcy często nie mają wystarczającego doświadczenia w zarządzaniu firmą, co prowadzi do błędów strategicznych, finansowych i operacyjnych. Brak umiejętności przewidywania zagrożeń rynkowych oraz adaptacji do zmieniających się warunków gospodarczych może skutkować niestety szybkim upadkiem. Już na początkowym etapie problemem bywa nietrafienie w rynek, czyli oferowanie usługi lub produktu, którego w rzeczywistości prawie nikt nie potrzebuje. Kolejna rzecz to niewłaściwe zarządzanie finansami, takie jak zbyt duże zadłużenie, brak kontroli nad kosztami czy niewłaściwe prognozy finansowe. To wszystko prowadzi do sytuacji, w której firma nie jest w stanie dłużej regulować swoich zobowiązań – tłumaczy Jakub B. Bączek.

Zła strategia cenowa także jest częstym powodem upadku firm. Bycie najtańszym na rynku może przynieść więcej klientów niż u konkurencji, jednak marża będzie tak niska, że nie pozwoli przedsiębiorcy na pokrycie kosztów czy realny zarobek. Za tym idzie także słaba sprzedaż i marketing o którym należy pomyśleć jeszcze zanim produkt pojawi się na rynku.

Jak zapobiegać upadkowi firmy?

Obecny rynek zmienia się tak dynamicznie, że każda firma chcąca przetrwać, musi się zaadaptować do zmian. Sytuacja geopolityczna, prawa narzucane przez UE, rozwój technologii to tematy jakich nie można ignorować.

- Dostosowanie się do niezwykle intensywnych zmian rynkowych jest niezbędne do przetrwania firmy. Każdy przedsiębiorca musi obserwować co się dzieje oraz wprowadzać potrzebne unowocześnienia w swojej firmie. Strategia biznesowa, marketing, obserwacja konkurencji, silny zespół, zachowanie płynności finansowej ale i reakcja na światowe trendy będą kluczowe. Dodałbym do tego jeszcze nieustanną edukację w swoje umiejętności, rozwój osobisty i zawodowy. Bez tego wszystkiego bardzo trudno może być przetrwać na rynku dłużej niż kilka lat – tłumaczy Jakub B. Bączek.

Upadki firm w pierwszych latach działalności są wynikiem wielu czynników, takich jak brak doświadczenia, problemy finansowe czy niewłaściwe zarządzanie. Inwestycja w odpowiednie przygotowanie i zbadanie potrzeb rynku, edukację, zespół, budowanie relacji z klientami oraz skuteczne zarządzanie finansami i gotowość do nagłych zmian zwiększają szansę przedsiębiorstw na utrzymanie się na rynku.