Seniorzy rezygnują z 13. i 14. emerytury. Wolą inne rozwiązanie
Seniorzy pracują dłużej
Pod koniec kwietnia Rada Ministrów zatwierdziła raport dotyczący realizacji „Średniookresowego planu budżetowo-strukturalnego na lata 2025–2028”. W dokumencie rząd podkreśla osiągnięcia reformy, której celem było wydłużenie okresu aktywności zawodowej osób starszych. Reforma ta stanowiła jeden z kluczowych elementów Krajowego Planu Odbudowy. Jak zaznaczono w sprawozdaniu, cele w tym obszarze zostały osiągnięte głównie dzięki wprowadzeniu tzw. ulgi PIT-0 dla seniorów – rozwiązania wprowadzonego przez Prawo i Sprawiedliwość. W założeniu osoby w wieku emerytalnym mogą kontynuować pracę zawodową, a w zamian za to zyskują zwolnienie z PIT dochodów do 85 tys. zł. Jak wylicza fakt.pl, tylko w 2023 roku z PIT-0 skorzystało 144 tys. osób.
Korzystając z tej ulgi seniorzy mogą zyskać znacznie więcej niż z dodatków do emerytury. Seniorzy dostrzegają zatem realne korzyści ze zwolnienia z podatku, co przekłada się na wzrost aktywnych zawodowo osób w wieku emerytalnym.
Czy zmieni się wiek emerytalny?
Choć rząd dąży do tego, by Polacy chcieli dłużej pracować, to daje seniorom wybór. "Obecny wiek emerytalny gwarantuje osobom starszym poczucie bezpieczeństwa, z tego powodu powinien on dalej wynosić 60 lat dla kobiet oraz 65 lat dla mężczyzn. Aktywność zawodowa po jego przekroczeniu musi być zawsze elementem decyzji indywidualnej seniora" - czytamy w dokumencie.
Coraz więcej osób w wieku emerytalnym pracuje
To, że coraz więcej osób w wieku emerytalnym pracuje, potwierdzają też dane ZUS. Pod koniec 2024 roku aż 872,6 tysiąca osób posiadających prawo do emerytury było nadal aktywnych zawodowo. Wśród nich dominują kobiety, które stanowią 58,1 proc. tej grupy. Najwięcej emerytów decydujących się na powrót do pracy mieszka w województwach mazowieckim i śląskim. Średni wiek pracujących emerytek to 66,3 roku, natomiast emeryci-mężczyźni wracają do aktywności zawodowej przeciętnie w wieku 69,2 lat.
