Transformacja cyfrowa w Polsce to ciągle praca w toku

Chcemy cyfryzacji, ale nie mamy pieniędzy / Fot. N
Chcemy cyfryzacji, ale nie mamy pieniędzy / Fot. Note Thanun, Unsplash.com
Już 51% firm w Polsce dostrzega duże znaczenie transformacji cyfrowej w ich organizacjach. Niestety, większość nie planuje zwiększać nakładów na ten cel, ani zatrudniać specjalistów w tym zakresie w ciągu najbliższych miesięcy.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Blisko połowa firm w Polsce ma już technologie klasy ERP lub BI. Wyzwaniem jest ich integracja i efektywne wykorzystanie. Najbardziej popularne są rozwiązania chmurowe, których wdrożenie zadeklarowało 63% firm, co nie zmienia faktu, że Polska plasuje się na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod kątem adopcji tego rodzaju rozwiązań w przedsiębiorstwach. 

Sprawdź: Jawed Karim

Zgodnie z wynikami badania KPMG, przeprowadzonego w partnerstwie z Microsoft, wskaźnik główny Monitora Transformacji Cyfrowej Biznesu wynosi 4,8 pkt w dziesięciostopniowej skali.

Transformacja cyfrowa w Polsce ciągle poniżej średniej unijnej

Poziom cyfryzacji polskiego społeczeństwa i gospodarki w większości obszarów wypada poniżej unijnej średniej. 

Pozytywnym wyjątkiem od wielu lat pozostaje sektor finansowy, w którym polskie rozwiązania stanowią wzór do naśladowania dla innych krajów. W porównaniu z innymi państwami regionu, ogólny poziom ucyfrowienia Polski wypada mało optymistycznie. Wg rankingu DESI (Digital Economy and Society Index), czyli indeksu gospodarki i społeczeństwa cyfrowego krajów Unii Europejskiej, Polska od kilku lat pozostaje na jednym z ostatnich miejsc. Wynika to przede wszystkim z niedostatecznej integracji technologii cyfrowych w przedsiębiorstwach. 

Z łącznym wynikiem 41 pkt Polska w 2021 roku wyprzedzała jedynie Grecję, Bułgarię oraz Rumunię i mimo wyraźnego wzrostu, wciąż pozostaje daleko od unijnej średniej, która wyniosła 50,7 pkt w 2021 roku. 

W ostatnich latach (2016-2021) poziom zaawansowania cyfrowego wyrażony wskaźnikiem DESI w Polsce rósł w tempie 8-11% r/r, powoli goniąc UE. 

21% firm planuje zwiększyć wydatki na transformację cyfrową w perspektywie 12 miesięcy

Zaledwie jedna na cztery firmy z całej Polski, które wzięły udział w badaniu na początku 2022 roku, ma gotowy dokument dotyczący strategii transformacji cyfrowej. Najczęściej nie były to duże firmy, ale podmioty średniej wielkości zatrudniające między 50 a 249 pracowników (30% wskazań). Biorąc pod uwagę sektor działalności, strategię transformacji cyfrowej najczęściej wprowadziły firmy finansowe (44% wskazań) oraz zajmujące się technologiami informacyjnymi, a także media i komunikacja (32% wskazań).

Zobacz: Najniższa emerytura w Polsce

Wśród firm, które nie mają dokumentu dotyczącego strategii transformacji cyfrowej, zaledwie 9% chce wypracować taki formalny dokument jeszcze w 2022 roku. Z badania wynika, że aktualne nastawienie do procesu i plany przyszłych postępów cyfryzacji są bardziej zaawansowane w firmach, które wprowadziły strategię cyfryzacji. 

Na początku 2022 roku jedna na pięć badanych firm planowała zwiększyć w ciągu roku wydatki na digitalizację względem obecnego poziomu, jednak dla większości z nich będzie to co najwyżej umiarkowana zmiana. Z kolei w przypadku zatrudnienia pracowników oddelegowanych do realizacji zadań związanych z cyfryzacją, plany zwiększenia ich liczby w tym okresie ma już tylko 10% firm. 

Zdecydowana większość firm w Polsce zamierza w ciągu następnych 12 miesięcy utrzymać na niezmienionym poziomie wydatki (73% wskazań) i liczbę pracowników (89%) potrzebnych do realizacji zadań związanych z procesem digitalizacji. 

Firmy są świadome konieczności cyfryzacji, jednak nie znajduje to odzwierciedlenia w ich działaniach. Dominuje podejście status quo, utrzymania wydatków i zatrudnienia. Posiadanie strategii cyfryzacji jest awangardą i wyjątkiem, nie regułą. Można odnieść wrażenie, że firmy próbują przeczekać trudny i niepewny okres i po cichu liczą na powrót do normalności. Cyfryzacja jednak nie zwolni ani się nie zatrzyma - będzie tylko przyspieszać. 

- Od czasu do czasu zewnętrzne czynniki, jak np. pandemia lub niepokoje geopolityczne, spowodują "szybkie przewijanie" i to, co wydawało się, że zajmie lata, będzie możliwe w kilka tygodni. Jeśli przedsiębiorca nie wie jeszcze, jak to wpłynie na jego biznes, to liczy na wygraną na loterii bez wykupienia losu – a to ryzykowna strategia – mówi dr Grzegorz W. Cimochowski, partner i szef działu doradztwa biznesowego w KPMG w Polsce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ