Paliwo ze śmieci
fot. materiały prasoweNa każdy odpad patrzę, jak na potencjalny surowiec – mówi Adam Hańderek i przyznaje, że taka filozofia towarzyszy mu od wielu lat. To właśnie pasja do nowych technologii pozwalających odzyskiwać i ponownie wykorzystywać odpady doprowadziła go do momentu, w którym opracowane przez jego firmę rozwiązanie może znacząco wpłynąć nie tylko na środowisko naturalne, ale też branżę paliwową. Opracował on bowiem sposób przetwarzania niepodlegających recyklingowi materiałowemu odpadów tworzyw sztucznych, które chemicznie są bardzo zbliżone m.in. do ropy naftowej na komponenty paliw oraz na surowce materiałów wykorzystywanych w przemyśle petrochemicznym. Krótko mówiąc, Hańderek robi benzynę ze śmieci.
Zostaje tylko kurz i piasek
Jego przygoda z szukaniem nowych metod tworzenia paliw zaczęła się kilka dekad temu. Choć studiował weterynarię, to nigdy nie pracował w tym zawodzie. Za to od początku działał w branży badań i rozwoju. W latach 80. XX w. założył jedną z pierwszych w Polsce spółek z o.o. PPUH Krylatex, w której zatrudniając ponad sto osób, wdrażał technologię pianki krylaminowej (którą stosuje się np. w ocieplaniu budynków). Następnie w latach 90. w Niemczech prowadził firmę handlową, a potem rozpoczął współpracę z PKN Orlen przy wdrożeniu nowych technologii w produkcji biopaliw. Wtedy też głębiej zainteresował się gospodarką odpadami i recyklingiem.
Od 2004...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 5/2020 (56) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.