OnlyFans przestanie oferować treści porno. Zmiany od października

OnlyFans przestanie kojarzyć się z pornografią? /
OnlyFans przestanie kojarzyć się z pornografią? / Fot. Unsplash.com
OnlyFans poinformowało, że zablokuje "treści erotyczne" w swojej aplikacji. To oczywiście ogromna zmiana dla firmy i potencjalne straty liczone w milionach dolarów.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

OnlyFans obecnie kojarzy się przede wszystkim z pornografią. Użytkownicy mogą założyć konto, a następnie oczekiwać zapłat od swoich fanów i oferować im treści na wyłączność. Aplikacja stała się niezwykle popularna wśród osób, które uznały, że pobawią się w "niezależną gwiazdę porno", oferując dostęp do swoich filmów za opłatą. 

Inspiracje: Supercar Blondie

Ze względu na to, że OnlyFans do tej pory nie widziało problemu w tym, że wielu użytkowników właśnie w taki sposób wykorzystuje aplikację, znacznie zakłóciło to branżę treści dla dorosłych. Autorzy treści mogli bowiem liczyć na większą niezależność i bezpośredni kontakt z fanami za pośrednictwem subskrypcji. 

Obecna decyzja o wycofaniu się z treści porno jest z pewnością dobrą szansą dla branży krypto. Powstanie pewnie co najmniej kilka miejsc, które będą działać w podobny sposób do OnlyFans, ale przyjmować płatności w zdecentralizowanych kryptowalutach. 

OnlyFans zostało zmuszone do takiej decyzji, ponieważ firmy obsługujące płatności nie chcą kojarzyć się z pornografią i są naciskane przez polityków i banki. Płatności kryptowalutami i platforma, która je wykorzysta, nie rozpadnie się natomiast pod wpływem nacisków ze strony dostawców płatności i polityków. Takie ryzyko tutaj zwyczajnie nie występuje. 

OnlyFans straci, ale nie ma wyjścia

OnlyFans, pomimo ogromnej wyceny i przychodów, miała wiele kłopotów i firma nie przebierała w słowach jeśli chodzi o uzasadnienie swojej fundamentalnej zmiany. "Zmiany te mają być zgodne z żądaniami naszych partnerów bankowych i dostawców wypłat" - czytamy w oświadczeniu firmy. 

Zobacz: Najdroższa kawa świata

Pomimo postępującej destygmatyzacji pracy seksualnej i treści dla dorosłych w kulturze popularnej, instytucje bankowe nadal są bardzo konserwatywne i nieufne w radzeniu sobie z przepływami pieniężnymi przez te platformy. Trudno sobie wyobrazić, że w obecnych czasach jakakolwiek platforma zapewniająca dostęp do treści pornograficznych mogłaby mieć dobre relacje z bankami i politykami. 

OnlyFans zdaje sobie sprawę, że ta decyzja pewnie sprawi, że firma straci mnóstwo użytkowników, którzy zwyczajnie przejdą do innego miejsca, które prawdopodobnie będzie wykorzystywało kryptowaluty. Firma ma jednak związane ręce. 

Warto dodać, że PornHub już od 2018 r. przyjmuje płatności w kryptowalucie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ