Niepokojące dane dla polskich przedsiębiorców. "To najgorszy wynik Polski w historii"

Firma
Fot. Pixabay.com
Polska - w raporcie opracowanym przez TMF Group - znalazła się na 10. miejscu na świecie i drugim w Europie wśród państw posiadających najbardziej złożone przepisy regulujące prowadzenie biznesu. To najgorszy wynik naszego kraju, odkąd w 2013 roku po raz pierwszy przygotowano raport. Najtrudniej na świecie prowadzić biznes w Brazylii, a w Europie - we Francji.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W raporcie zatytułowanym Global Business Complexity Index 2021, eksperci TMF Group porównali główne wymagania poszczególnych krajów w ramach 77 jurysdykcji na całym świecie, w zakresie przepisów administracyjnych i zapewnienia zgodności działalności z regulacjami prawnymi, stawianych przed przedsiębiorcami planującymi prowadzić swój biznes na wybranym rynku. Polska po raz pierwszy w historii przygotowania raportu znalazła się w grupie dziesięciu państw, w których najtrudniej prowadzić biznes, zamykając tę stawkę. W Europie trudniej niż nad Wisłą prowadzi się biznes jedynie we Francji.

- Najgorszy wynik Polski w historii pod względem łatwości prowadzenia biznesu wynika z często zmieniającego się prawa, małej przejrzystości co do jego zasad stosowania i mniejszego niż w innych krajach pakietu udogodnień dla inwestorów zagranicznych. Nie pomógł w tej sytuacji również czas pandemii, jednak należy pamiętać, że z trudną sytuacją w tym zakresie zmagały się wszystkie kraje, a my na ich tle niestety nie wypadliśmy korzystnie - tłumaczy Joanna Romańczuk, Dyrektor Zarządzająca TMF Group w Polsce. I dodaje: - Zestawienia takie, jak TMF Global Business Complexity Index to drogowskazy dla inwestorów planujących rozwój międzynarodowy. Atencję firm dysponujących kapitałem na rozwój zyskują te kraje, w których najłatwiej prowadzić biznes. Mamy tu do nadrobienia bardzo wiele, nie tylko w odniesieniu do globalnych liderów, ale również, a może przede wszystkim do krajów europejskich, z którymi konkurujemy o inwestorów.

Przepisy prawne w Polsce często zmieniają się szybko, pozostawiając przedsiębiorcom niewiele czasu na reakcję i wdrożenie wymaganych zmian. Sytuacja ta uległa nasileniu w czasie pandemii. Wprowadzane nowe regulacje sprawiają też problemy inwestorom zagranicznym w ich zrozumieniu i sposobie wdrożenia. Przykładem mogą być tu Pracownicze Plany Kapitałowe. Pracownicy przedsiębiorstw zagranicznych powinni być obecnie objęci tymi planami, ale jak dotąd nie ma jasnego sposobu, w jaki przedsiębiorstwa zagraniczne mogą zarządzać tymi planami w odniesieniu do swoich pracowników.

Jednym z kryteriów plasujących kraje wysoko na mapie przyjazności dla biznesu jest cyfryzacja procesów związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. W Polsce również prowadzone są działania w tym obszarze, jednak nie zawsze są dostosowane w pełni do potrzeb inwestorów zagranicznych. Dla przykładu przedsiębiorstwa są obecnie zobowiązane do składania sprawozdań finansowych drogą elektroniczną. Jednakże polskie władze nie akceptują wielu międzynarodowych dostawców podpisów elektronicznych, takich jak na przykład DocuSign i zamiast tego wymagają podpisów od określonych lokalnych dostawców, co komplikuje działalność firm międzynarodowych.

Innym utrudnieniem jest konieczność prowadzenia przez firmy międzynarodowe dokumentacji wyłącznie w języku polskim, co wymusza dodatkowe tłumaczenia, a więc wydłuża i komplikuje procesy związane z prowadzeniem biznesu.

Najlepiej przeszkody w prowadzeniu biznesu na świecie eliminują Dania, Hongkong (specjalny region administracyjny Republiki Chińskiej), Wyspy Caymana (terytorium zależne Wielkiej Brytanii), Irlandia i Curaçao (terytorium zależne Holandii), które zostały sklasyfikowane, jako miejsca najbardziej przyjazne do prowadzenia biznesu. Na czele najmniej przyjaznych państw w skali globu pod tym względem znalazły się odpowiednio Brazylia, Francja, Meksyk, Kolumbia i Turcja. W Europie najłatwiej prowadzić biznes odpowiednio w Danii, Irlandii, Holandii, Luksemburgu i na Malcie. Z kolei najtrudniej we Francji, Polsce, Grecji, we Włoszech i w Belgii.

Sukces Danii, światowego lidera pod względem przyjazności dla biznesu wynika z prostego procesu inkorporacji (przejmowania spółek), akceptacji dokumentacji w języku angielskim oraz cyfryzacji. W znajdującej się na drugim końcu zestawienia Brazylii właściciele biznesu napotkają trudności biurokratyczne: przy zakładaniu firmy rejestruje się ją w urzędach trzech różnych szczebli (federalnym, stanowym i miejskim). Co więcej, stawki podatkowe różnią się w zależności od miasta i stanu.

- Polska posiada wiele atrybutów niezbędnych do osiągnięcia sukcesu, ale jej głównym wyzwaniem jest uproszczenie wymagań administracyjnych w odniesieniu do przedsiębiorstw i podjęcie kroków w kierunku pełnej cyfryzacji i unifikacji na wzór krajów nordyckich. Jeśli uda się przyspieszyć transformację cyfrową wówczas możemy spodziewać się dalszego wzrostu inwestycji zagranicznych w Polsce oraz większego zainteresowania ze strony międzynarodowego biznesu – mówi Juraj Gerzeni, dyrektor TMF Group na obszar EMEA, obejmujący Europę, Bliski Wschód i Afrykę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ