Najsprytniejsi już to zrobili. W ten sposób będą mieć 23 dni wolnego

Wprowadzenie 24 grudnia do katalogu dni ustawowo wolnych od pracy było tematem dyskusji od lat, jednak dopiero projekt Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy zyskał polityczne poparcie i ostatecznie trafił do ustawy. Dzięki temu liczba świąt wolnych od pracy wzrosła do 14, a wielu pracowników po raz pierwszy zacznie świętować Boże Narodzenie już od Wigilii. Zmiana pozwala na lepsze rozłożenie przygotowań, ale otwiera też nowe możliwości w planowaniu urlopu wypoczynkowego.

Dwa dni urlopu, dziewięć dni wolnego

W tym roku Wigilia wypada w środę, co sprawia, że tydzień przed świętami jest wyjątkowo krótki. Osoby zatrudnione na umowę o pracę, które zdecydują się wziąć wolne 22 i 23 grudnia, zyskają aż dziewięć dni nieprzerwanego odpoczynku. Układ kalendarza prezentuje się następująco:

• 20–21 grudnia – weekend,

• 22–23 grudnia – dwa dni urlopu,

• 24–26 grudnia – święta i dni ustawowo wolne,

• 27–28 grudnia – kolejny weekend.

Taki układ pozwala nie tylko na dłuższy odpoczynek, ale również na spokojne przygotowanie się do świąt bez presji pracy.

Sprytny plan na ponad trzy tygodnie wolnego

To jednak dopiero początek możliwości. Po świętach wystarczy wykorzystać dodatkowe trzy dni urlopowe – 29, 30 i 31 grudnia, a także 2 stycznia – aby płynnie przejść w kolejny długi weekend związany z obchodami święta Trzech Króli (6 stycznia). Weekend 4–5 stycznia ponownie wydłuża przerwę. Kolejne trzy dni urlopu, czyli 7–9 stycznia, w połączeniu z weekendem 10–11 stycznia, sprawiają, że pracownik korzystający z 10 dni urlopu wypoczynkowego odpoczywa łącznie aż 23 dni. To jedna z najkorzystniejszych konfiguracji kalendarzowych ostatnich lat.

Ile dni urlopu przysługuje pracownikom w Polsce?

Możliwość stworzenia tak długiej przerwy świąteczno-noworocznej warto rozpatrywać w kontekście pełnej puli urlopowej. Pracownik zatrudniony na umowę o pracę ma do dyspozycji 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego rocznie, zależności od stażu pracy. Oznacza to, że wykorzystanie zaledwie 10 z nich na przełomie grudnia i stycznia pozwala zaoszczędzić znaczną część limitu na późniejsze wyjazdy. W 2025 r., przy sprzyjającym układzie kalendarza, łatwiej niż zwykle optymalnie zaplanować wolne, łącząc pojedyncze dni urlopu z weekendami i świętami ustawowymi. Dzięki temu pracownicy mogą efektywnie zarządzać swoim czasem i zyskać dłuższy odpoczynek bez uszczuplania całego rocznego limitu.