Motonewsy. Lipiec 2020
fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 7/2020 (58)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Biznes na prąd, czyli nowe, elektryczne vany
Jesienią ruszy w Polsce sprzedaż nowych, elektrycznych vanów. Pojawią się jednocześnie w postaci aut dwóch marek. Będą to Peugeot e-Traveller oraz Opel Vivaro-e. Samochody te mają spore szanse, by zainteresować hotele i lotniska – są tanie w eksploatacji i ekologiczne. Najważniejszą zaletą obu modeli jest elektryczny napęd – cichy, oszczędny i mało podatny na awarie ze względu na prostą konstrukcję. Zainstalowane na pokładzie baterie pozwolą, zależnie od wersji, przejechać od 230 do 330 km bez ładowania. Realny zasięg zależy oczywiście od wielu czynników, jak styl jazdy, obciążenie auta, prędkość, a nawet... pogoda. Wiadomo, w mroźne dni baterie tracą na wydajności, a przy jeździe autostradowej zapotrzebowanie na energię wzrasta, choć prędkość maksymalna obu vanów to 130 km/h.
Choć to samochody na prąd, właściwie nie różnią się od tych z napędem spalinowym. Mamy zatem do wyboru trzy różne długości auta (od 4,6 do 5,3 m), a także odmienne konfiguracje siedzeń – od pięciu do dziewięciu, jak również ciekawe wersje wyposażenia – skonfigurowane z myślą o jak największej liczbie miejsc lub możliwie najwyższym komforcie.
Producent zaznacza, że ładowanie baterii do 80 proc. jej pojemności (w przypadku mniejszego z akumulatorów) ma trwać zaledwie 30 min, ale tu jedno zastrzeżenie: źródłem prądu musi być bardzo szybka ładowarka o mocy aż 100 kW. Takich urządzeń na razie w Polsce nie ma zbyt wiele. Jeśli skorzystamy z instalacji trójfazowej, ładowanie potrwa jednak ok. 5 godz.
---
Sprzedaż nowych aut powoli się rozpędza
Kwiecień był bardzo trudnym miesiącem dla sprzedawców aut, ale wyniki majowe wskazują, że wkrótce nadejdą duże zmiany na plus. To właśnie w maju po raz pierwszy w tym roku wyraźnie wzrosła liczba rejestracji w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Tyle że kwiecień był jednym z najgorszych miesięcy od lat. W maju w sumie zarejestrowano 24 629 aut osobowych oraz dostawczych (o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t). I choć to wynik o ponad połowę gorszy niż przed rokiem, to jednak mamy wzrost sprzedaży w porównaniu z katastrofalnym kwietniem – w maju sprzedano o niemal 7 tys. samochodów więcej.
Liderem polskiego rynku motoryzacyjnego pozostaje Toyota – w maju sprzedano 2871 samochodów tej marki. Druga pozycja należy do Skody (2735 aut), trzecia natomiast do Kii (1639 aut). Przebojowe modele maja to Toyota Corolla, Skoda Octavia oraz Toyota Yaris.
Co ciekawie, w trudnych czasach zdecydowanie lepiej od popularnych marek radzą sobie te klasy premium, odnotowując zdecydowanie mniejsze spadki w porównaniu z majem 2019 r. O ile w przypadku wielu popularnych marek zdecydowanie przekraczają one 50 proc., o tyle producenci tacy jak BMW, Mercedes czy Volvo odnotowują spadki nieco przekraczające 30 proc., a Audi – mniejszy niż 20 proc.
---
Nowa Kia do miasta
Koreański producent nie zasypia gruszek w popiele. Jego popularny model Rio właśnie przeszedł kurację odmładzającą – zmienił się wygląd wnętrza i nadwozia, wzbogacono standardowe wyposażenie, a do napędów dołączyła wersja bliska hybrydowej. Sprzedaż nowej Kii rozpocznie się po wakacjach.
W odnowionej wersji Rio zyskało ciekawszą, nowocześniejszą stylizację, a w bogatszych wersjach – standardowe, diodowe reflektory. W kabinie znajdziemy materiały o jakości lepszej niż dotąd, a także duży, 8-calowy ekran dotykowy, który służy do sterowania pokładowymi multimediami. Jego uzupełnienieniem jest 4,2-calowy wyświetlacz, umieszczony między wskaźnikiem prędkości a obrotomierzem.
Na długiej liście systemów bezpieczeństwa znajdą się m.in. system automatycznego hamowania i wykrywania pieszych oraz pojazdów, czy też asystent utrzymania pasa ruchu. Będzie też alarm informujący o zmęczeniu kierowcy. Kolejną nowością ma być silnik benzynowy 1.0 T-GDI, ma on wykorzystać duży rozrusznik, który – w niektórych sytuacjach będzie mógł też działać jak niewielki silnik elektryczny, dostarczając dodatkowej mocy. To rozwiązanie ma zmniejszyć zużycie paliwa, poprawiając osiągi.
Więcej możesz przeczytać w 7/2020 (58) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.