Mocny wzrost udzielonych kredytów hipotecznych. Polacy nie czekają na gwarantowany kredyt 2 proc.?

Rynek mieszkaniowy ma spore problemy
Rynek mieszkaniowy ma spore problemy, fot. SHutterstock
W I kwartale br. udzielono w Polsce prawie 22 tys. kredytów mieszkaniowych. W porównaniu do boomu z 2021 roku to wciąż niska liczba, ale w porównaniu do tragicznego końca 2022 roku mamy do czynienia z wielkim wzrostem - o ponad 20 proc.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W odniesieniu do dynamicznych spadków akcji kredytowej notowanych w 2022 roku, pierwszy kwartał 2023 przyniósł długo wyczekiwany wzrost, zarówno w ujęciu liczby, jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych. Jednak zdaniem ekspertów, skala kredytowania hipotecznego nadal pozostaje na bardzo niskim poziomie. Wysoką dynamikę wzrostów przypisać należy głównie efektowi bazy, czyli katastrofalnym wynikom 2022 roku. W I kw. 2023 r. udzielono 21 968 kredytów mieszkaniowych, o 16,04% więcej niż w IV kwartale ‘22. W porównaniu do ostatniego kwartału ubiegłego roku, wzrost o 21,14% zanotowano również w odniesieniu do wartości zawartych umów. I kwartał ’23 zamknięto z wynikiem 7,472 mld zł (dla porównania w IV kw. 22 było to 6,169 mld zł).

Zaobserwowane w pierwszym kwartale ożywienie rynku kredytowego to wynik kilku czynników, m.in. działań Rady Polityki Pieniężnej, która od września ’22 utrzymuje stabilny poziom stopy referencyjnej NBP w wysokości 6,75%. Dzięki podjętym działaniom udało się obniżyć WIBOR 3M – z 7,60% w listopadzie 2022 roku do poziomu 6,90% na koniec pierwszego kw. ’23. Ponadto – m.in. wskutek wystąpień Związku Banków Polskich – Komisja Nadzoru Finansowego zweryfikowała swoje stanowisko z marca 2022 r. i w efekcie w lutym ‘23 obniżyła wysokość buforu dla badania zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców, z poziomu 5% do 2,5% dla kredytów o okresowo stałej stopie procentowej. W I kw. ’23 zanotowano wzrost średniej wartości nowo udzielanego kredytu mieszkaniowego z poziomu 325 tys. zł na koniec 2022 roku do 339 552 zł, co stanowi wzrost o 4,43%.

Według stanu na dzień 31 grudnia 2022 r., liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy w Polsce wyniosła 2 366 262. Z danych za pierwszy kwartał 2023 wynika, że na koniec I kwartału br. było ich o ponad 38 tys. mniej. O ponad 25 mld złotych – do kwoty 486 mld zł – zmalała również wartość portfela hipotecznego.

Nowe inwestycje mieszkaniowe

W sektorze mieszkaniowym wykazano w I kwartale ‘23 zrozumiałą ostrożność inwestycyjną, zwłaszcza przy szybko rosnących kosztach budowy. W zestawieniu z danymi za I kwartał 2022 r., o 27,61% spadła liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto, a o 33,66% niższa była liczba uzyskanych pozwoleń budowlanych.

Nieznacznie, bo zaledwie o 0,08%, wzrosła liczba mieszkań oddanych do użytkowania. I kwartał 2023 przyniósł wyraźny wzrost cen średnich na rynkach mieszkaniowych największych miast w Polsce. Największy wzrost zanotowano w Krakowie – o 5,95%, Warszawie – 4,38% oraz Poznaniu o 4,12%.Wartość Indeksu Dostępności Mieszkaniowej M3 nieznacznie wzrosła, do poziomu 138,67 pkt.

W pierwszym kwartale 2023 roku odnotowano zdecydowany wzrost podaży mieszkań w większości największych miast Polski. Zdaniem ekspertów, w kolejnych kwartałach można spodziewać się ograniczenia tempa wzrostów czynszów lub nawet ich spadków. W I kw. ‘23 najwyższy wzrost w stosunku do poziomu czynszu notowanego w poprzednim kwartale odnotowano w Katowicach – 3,64%.

Zdaniem dr. Jacka Furgi, Prezesa Centrum Prawa Bankowego i Informacji, Przewodniczącego Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Związku Banków Polskich, „(...) w interesie państwa powinno leżeć nie tylko spektakularne wspieranie popytu, lecz przede wszystkim zwiększanie podaży na rynku mieszkaniowym.”„Nie czekamy na kolejną „niespodziankę mieszkaniową” ze strony rządu. Czekamy na możliwość rzetelnej dyskusji, wymiany argumentów i przedstawienia realnych liczb. Wykorzystajmy szansę na uruchomienie w Polsce kredytu kontraktowego o stałej stopie w formule kas budowlanych czy wreszcie na ostateczne udrożnienie kulejącego od 25 lat procesu emisji i obrotu listami zastawnymi.” – podkreślił dr Jacek Furga.

ZOBACZ RÓWNIEŻ