Semcore
zobacz inne tematyGoogle zablokował 5,5 miliarda reklam. Nie chce, żeby AI karmiła nas scamem
Treści o charakterze seksualnym, promocja broni czy nielegalny hazard, prezentowane często przez deepfejki na podobieństwo znanych osób. To m.in. takie reklamy są na celowniku Google, który na swojej platformie zablokował aż 5,5 miliarda reklam. Pod bacznym okiem korporacji z Doliny Krzemowej są też wybory – zarówno w Polsce jak i te uznawane za najważniejsze, czyli w USA.
Zakupy przez TikTok zamiast Google? „Wszystkie platformy są teraz konkurencyjnymi wyszukiwarkami”
Sposób wyszukiwania produktów przez konsumentów zmienia działania sprzedawców. Ich aplikacje i portale muszą „przytrzymać” kupującego, by ten nie musiał wybierać innej strony internetowej w celu poznania szczegółów o produkcie. – Najwięcej traci na tym Google, bo aplikacje sklepów posiadają coraz więcej funkcji. O klientów walczą też media społecznościowe ze swoimi ultraspersonalizowanymi reklamami, ale Google przechodzi do kontrataku – mówi Marcin Stypuła, właściciel i prezes Semcore.