Wielkopolska Manufaktura Wódek rusza z kampanią crowdfundingową
Jakub Ima, fot. materiały prasoweSpółka szacuje, że całkowita wartość przychodów netto ze sprzedaży w 2021 roku wyniesie 5,3 mln zł. Zgodnie z prognozami zarządu spółki, przychody ze sprzedaży powinny w dalszych latach nadal rosnąć, w przyszłym roku można spodziewać się ok. 15,5 mln zł, a w kolejnym – 21,4 mln zł. W prognozach spółka uwzględniła dane do 2027 roku.
Zakładane wzrosty mają być efektem realizacji założonej strategii rozwoju w trzech głównych obszarach działalności. Pierwszym z nich jest sprzedaż własnych wyrobów – ginu, wódek czystych, nalewek i produktów sezonowych. Drugi z obszarów to usługi, czyli rozlew usługowy, banderolowanie, import alkoholi, magazynowanie. Trzecim i ostatnim jest dystrybucja zagranicznych alkoholi klasy premium, czyli przychód ze sprzedaży towarów.
W ramach emisji crowdinvestingowej spółka zamierza pozyskać 2 100 000 zł. W dalszej perspektywie Wielkopolska Manufaktura Wódek rozważa debiut na NewConnect w 2023 r.
- Wielkopolską Manufakturę Wódek prowadzimy w sposób nowoczesny, jak startup w USA, czy tzw. foodtechy. Wykorzystujemy wieloletnią obecność na rynku, współpracujemy z niemal wszystkimi producentami wódek i likierów, mamy zaplecze technologiczne i infrastrukturę. Cały czas inwestujemy w pracę nad markami własnymi, udoskonalamy technologię. Dzięki temu w tym roku odnotujemy wyższe przychody niż w roku poprzednim – mówi Jakub Ima, prezes zarządu Wielkopolskiej Manufaktury Wódek.
Spółka na bazie oryginalnych, tradycyjnych receptur stworzyła już kilka produktów – teraz chce zainwestować w dodatkowe instalacje i wejść w nowe kanały dystrybucji.
Cele emisji Wielkopolskiej Manufaktury Wódek
Pozyskane środki spółka przeznaczy m.in. na wyposażenie zestawialni i rozlewni w nowe urządzenia oraz kraftową instalację do produkcji ginu. Dziś spółka produkuje dwa rodzaje tego alkoholu. Z jednej strony zainteresowanie produkcją kraftową rośnie, z drugiej – w tym segmencie produktów wciąż jeszcze wybór jest niewielki, w porównaniu do innych kategorii. Nowa instalacja pozwoli znacząco zwiększyć skalę produkcji.
By ułatwić klientom wybór i pozyskiwać więcej zamówień spółka planuje otwarcie własnego showroomu z alkoholami rzemieślniczymi. Będzie to stały punkt sprzedaży, ekspozycji nowych produktów z oferty, a także kontaktu z konsumentami czy firmami zainteresowanymi szerszą współpracą. Możliwe będzie też dodatkowe zbieranie opinii i sugestii klientów.
Kolejnym z celów emisji jest badanie i rozwój marek własnych. Kapitał spółka przeznaczy także na zwiększenie przychodów ze sprzedaży dzięki inwestycjom w promocję i marketing. Wzmocnienie rozpoznawalności poprzez nowoczesne kampanie pozwoli dotrzeć do szerszego grona odbiorców.
Wielkopolska Manufaktura Wódek. Założyciele
Pomysłodawcą projektu jest Jakub Ima, przedsiębiorca działający w branży od ponad dekady. Pod jego kierunkiem spółka IMA Polska w ciągu dziewięciu lat zwiększyła sprzedaż z 5 tys. do 200 mln zł rocznie i trafiła do pierwszej piątki polskich producentów alkoholu. W działalność spółki jest również zaangażowany jego ojciec, Krzysztof Ima, twórca instalacji gorzelniczych w całej Polsce. Receptury wykorzystywane przez firmy zostały stworzone przez Antoniego Imę, który ukończył kurs gorzelnictwa w 1957 r.
Wszystkie składniki, takie jak owoce, miód, zboża, pochodzą od lokalnych dostawców działających w okolicy Puszczy Zielonki. W ten sposób powstają niewielkie partie alkoholi z naturalnych składników, produkowane z wykorzystaniem wody z własnego ujęcia.