Wielka Brytania chce zakazać inwestowania w kryptowaluty na Binance. Chce, ale nie może

Binance zbanowany w Wielkiej Brytanii? Zdecydowani
Binance zbanowany w Wielkiej Brytanii? Zdecydowanie nie / Fot. Binance.com
Binance to największa na świecie giełda kryptowalut. Otrzymała ostrzeżenie od brytyjskiego regulatora finansowego, z którego wynika że nie może prowadzić "żadnej działalności regulowanej" w Wielkiej Brytanii. W praktyce nic z tego nie wynika.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Financial Conduct Authority (FCA), czyli Urząd ds. Postępowania Finansowego, orzekł że firma nie może prowadzić "działalności regulowanej" w Wielkiej Brytanii. Poradził również ludziom, aby uważali na reklamy obiecujące wysokie zwroty z inwestycji w kryptowaluty. 

Nie ma powodów do paniki

Binance z kolei poinformowała, że zawiadomienie FCA nie będzie miało "bezpośrednio wpływu" na usługi, które świadczy na swojej stronie Binance.com. Giełda nie ma bowiem siedziby w Wielkiej Brytanii, więc pomimo orzeczenia FCA nie będzie to miało większego wpływu dla mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy korzystają z niej do kupowania i sprzedawania kryptowalut. 

FCA nie reguluje kryptowalut, ale wymaga od giełd rejestracji. Binance nie dokonało rejestracji, więc dlatego FCA uznało, że nie może prowadzić giełdy w Wielkiej Brytanii. 

Regulatorzy na całym świecie naciskają, aby zakazać kryptowalut, bo widzą że ludzie zaczynają się na nich realnie dorabiać, a jednocześnie nie można im tego zakazać. Zainwestowałeś w bitcoina rok temu, kiedy kosztował 9100 dol. i teraz ma wycenę 35 900 dol.? Cóż, zdaniem regulatorów postępujesz niewłaściwie, bo inwestujesz w "niebezpieczne" aktywa. Szkoda tylko, że nie podają alternatywy (bo jej nie ma). Dla przykładu, konta oszczędnościowe w banku oferują 0,05% oprocentowania - i to zmiennego. 

Klienci Binance nic sobie z tego nie robią - i dobrze

Binance to giełda online, która oferuje szereg usług finansowych, w tym kupowanie i sprzedaż kryptowalut. Jest zarejestrowana na Kajmanach, niemniej ma spółkę Binance Markets Limited z siedzibą w Londynie. Ma też kilka innych spółek w wielu różnych krajach. 

FCA twierdzi, że Binance Markets Limited (BML), która jest własnością Grupy Binance, nie może obecnie podejmować żadnych regulowanych działań bez uprzedniej pisemnej zgody FCA. Na wykonanie wyroku ma czas do środy.

Regulator podkreślił również, że żaden podmiot z Grupy Binance nie posiada jakiejkolwiek formy zezwolenia, rejestracji ani licencji na prowadzenie działalności regulowanej w Wielkiej Brytanii.

Ruch FCA, by zabronić Binance działalności w Wielkiej Brytanii, będzie miał niewielki wpływ na rynek. W końcu nie powstrzyma to wielu brytyjskich klientów firmy przed korzystaniem z giełdy z siedzibą na Kajmanach do kupowania i sprzedawania bitcoinów i innych kryptowalut.

Niemniej jednak FCA wysyła silny sygnał, że obawia się niebezpieczeństw związanych z inwestowaniem w kryptowaluty. Powód, jaki podaje, to "zaniepokojenie potencjalnym wykorzystaniem" kryptowalut dla nielegalnej działalności. Chce aby "konsumenci byli naprawdę bardzo ostrożni". 

FCA nie może jednak powstrzymać ludzi od handlu kryptowalutami. Wyciąga więc swoją największą czerwoną flagę i energicznie nią macha. 

Binance to jedna z najbardziej wiarygodnych giełd na rynku

Rynek kryptowalut jest, zdecydowanie, mocno nieuregulowany i owszem - zdarzają się oszustwa. Jeśli ktoś jest nieostrożny i nie potrafi zweryfikować, czy dana giełda jest bezpiecznym podmiotem, oraz czy poszczególne kryptowaluty nie są "wydmuszkami" - może szybko stracić pieniądze. 

Jeśli jednak ktoś poświęci choć kilka godzin na edukację, szybko natrafi choćby na serwis Coinmarketcap.com. Tam znajdzie m.in. listę giełd. Binance jest na pierwszym miejscu, z wynikiem 9.9/10. Drugie zajmuje Huobi Global (8.8/10), a trzecie Coinbase (8.8/10). Dodajmy, że Coinbase jest nawet na giełdzie Nasdaq (debiutowała w tym roku). Ogólnie rzecz biorąc, możemy mieć pewność, że co najmniej TOP 10 giełd to wiarygodne, sprawdzone, rzetelne firmy, które na pewno nie oszukają klientów, jak np. afrykańska giełda AfriCrypt czy tureckki Thodex.

Jeśli zaś chodzi o same kryptowaluty, tutaj trzeba już poświęcić więcej czasu na weryfikację. Są tzw. pewniki, takie jakie Bitcoin czy Ethereum, które zdecydowanie nie są żadnymi oszustwami. Tego typu kryptowalut, które są wiarygodne i możemy w nie inwestować długoterminowo, jest co najmniej ponad 100. Rynek zawiera jednak kilkadziesiąt tysięcy kryptowalut i nowe tokeny powstają w zasadzie co 5 minut. To dlatego świat krypto, dla osób mało doświadczonych i niemających odpowiednej wiedzy, może na pierwszy rzut oka wydawać się bardzo ryzykowny. 

Podsumowując, FCA może grozić palcem, ale Binance kompletnie nie musi się tym przejmować. I jego klienci z Wielkiej Brytanii - także.

ZOBACZ RÓWNIEŻ