Upadłość konsumencka rośnie o 40 proc. Kolejny rok z rekordowym wynikiem bankructw
Fot. shutterstock.Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej ujawnił, że w lipcu bankructwo ogłosiły aż 1654 osoby fizyczne. Ten wynik oznacza wzrost o 40% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, a nie jest to najwyży miesięczny wskażnik upadłości konsumenckich w 2023 roku.
Nie pocieszają także dane za pierwsze pół roku, kiedy przekroczyliśmy granicę 10 tysięcy bankructw, a padły również historyczne rekordy miesięczne. W lipcu tempo publikacji ogłoszeń upadłości osób fizycznych pozostało na wysokim poziomie, co budzi obawy ekspertów - wskazuje portal Bankier.pl.
Upadłość konsumencka rośnie o 40 proc. Kolejny rok z rekordowym wynikiem bankructw
2023 rok dla tysięcy Polaków będzie jednym z najtrudniejszych w ich życiu. Decyzja o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej jest trudna, ale w obecnej sytuacji gospodarczej i rynkowej często pozostaje ostateczną formą "ratunku". Wzrost rat kredytów w związku z podnoszeniem stóp procentowych zabiło budżet niejednego gospodarstwa domowego. Nie wszystkim udało się znaleźć lepiej płatną pracę. Pensje zjada też inflacja. Ceny w polskich sklepach powoli można porównywać do tych w niemieckich marketach, a nasi zachodni sąsiedzi zarabiają kilka razy lepiej niż Polacy.
Jeśli spojrzymy na najgorszy miesiąc w tym roku pod tym względem będzie do marzec. COIG odnotował wtedy po raz pierwszy w historii Polski ponad 2 tysiące ogłoszeń o bankructwach osób fizycznych. Wynik ten został potwierdzony również w kolejnych miesiącach. Pierwsze półrocze zakończyło się liczbą 10,5 tysiąca ogłoszeń o upadłościach konsumentów, podczas gdy w całym 2022 roku było ich 15 tysięcy.
Sztuka łowienia talentów. Jak przekonać do siebie najlepszych pracowników
Narastający trend upadłościowy osób fizycznych
Zwykle miesiące wakacyjne przynosiły lekki spadek liczby bankructw, ale tegoroczne lipcowe wyniki, chociaż nie osiągnęły rekordów, wciąż utrzymują się na relatywnie wysokim poziomie. To potwierdzenie narastającego trendu upadłościowego - wskazuje COIG.
Ostatnia fala wzrostu upadłości przypadała na koniec 2020 roku. Jednakże wtedy była ona wynikiem jednorazowych zdarzeń. W marcu 2020 roku przepisy prawa upadłościowego zostały znacząco zmienione, otwierając drogę do ogłoszenia bankructwa dla osób, które zaniedbały wypłacalność. Pandemia i związane z nią zatory w sądach przyczyniły się do nagromadzenia spraw.
W pierwszym półroczu 2023 roku terminowość spłat, szczególnie kredytów mieszkaniowych, budziła obawy na rynku. Liczba kredytów wchodzących w status poważnego opóźnienia w spłacie, czyli przekraczających 90 dni, gwałtownie wzrosła. Niemniej jednak przyspieszenie tego procesu okazało się być przejściowe.
BIK ostrzega rynek: konsumenci mają problem ze spłatą kredytów
Raporty Biura Informacji Kredytowej (BIK) wskazują na powolne pogarszanie się indeksów jakości spłat w ostatnich miesiącach. Chociaż nie są to dramatyczne zmiany, stanowią one sygnał ostrzegawczy dla rynku. W czerwcu 2023 roku wartość indeksów produktowych wzrosła, a indeks kredytów gotówkowych spadł. Mimo to analitycy BIK podkreślają, że mimo pogorszenia poziomu ryzyka, portfel kredytów dla gospodarstw domowych nadal utrzymuje się na względnie bezpiecznym poziomie.
Putin nakazuje rządowi i centralnemu bankowi kontrolować wypływ kapitału