Szef Santandera pisze do klientów. "Nie ma powodów do niepokoju"

Zmiana brandu banku nie jest niczym nowym dla Polaków. Mogli się o tym przekonać sami klienci Santandera, jeśli są tym samym banku od kilkunastu lat. Santander przed laty przejął Bank WBK, a WBK wcześniej przejęło Kredyt Bank. Jednak dla klientów, którzy znają usługi Santandera tylko pod czerwonym szyldem nowa sytuacja może być niejasna. Transakcja między właścicielami banków wzbudziła zainteresowanie zarówno klientów, jak i obserwatorów rynku finansowego, ale – jak zapewniają przedstawiciele banku – nie ma powodów do niepokoju.
Fuzja banków Santander i Erste
Szef polskiego oddziału Santandera Michał Gajewski w oficjalnym liście do klientów zapewnił, że połączenie banków nie wpłynie negatywnie na obsługę dotychczasowych użytkowników.
– „Wszyscy klienci nadal będą mieli dostęp do swoich środków i produktów na dotychczasowych zasadach, z dotychczasowymi warunkami” – napisał Gajewski w liście cytowanym przez portal Cashless.pl.
Co z numerami kont, aplikacją i obsługą?
Przejęcie banku Santander przez Erste ma zostać sfinalizowane pod koniec 2025 roku, jednak już teraz klienci zadają pytania o szczegóły techniczne i potencjalne utrudnienia. Jak informuje portal Bankier.pl, prezes Gajewski podkreślił, że fuzja odbędzie się „w sposób przemyślany i odpowiedzialny”, a zmiany będą wprowadzane stopniowo.
Zgodnie z zapewnieniami banku, klienci banku Santander zachowają dotychczasowe numery kont, a przejęcie nie będzie wiązało się z dodatkowymi formalnościami. Santander deklaruje także, że zadba o płynność działania systemów informatycznych, aby cały proces był dla klientów jak najmniej uciążliwy.
Nowe możliwości i większa skala działania
Choć pojęcie „fuzja” może budzić niepokój, przedstawiciele Santandera przekonują, że to przede wszystkim szansa na poszerzenie oferty i udostępnienie nowoczesnych narzędzi większej grupie klientów. W szczególności mowa tu o rozwiniętych funkcjonalnościach aplikacji mobilnej i dostępie do bardziej zaawansowanych produktów finansowych, które oferuje Erste.
Jak zaznacza Gajewski „połączenie potencjału obu organizacji pozwoli zaoferować więcej funkcji i usług, przy zachowaniu bezpieczeństwa i jakości obsługi”.
Co oznacza przejęcie dla rynku?
Przejęcie Santander przez Erste Bank to kolejny etap konsolidacji sektora bankowego w Polsce. W ostatnich latach rynek obserwuje wyraźny trend zmniejszania się liczby instytucji, co jest efektem rosnących kosztów regulacyjnych, cyfryzacji usług oraz walki o rentowność.
"W planowanej zmianie upatrujemy wiele szans – dla każdego z Państwa oraz dla dalszego dynamicznego rozwoju banku. Grupa Erste doskonale zna i rozumie realia naszego regionu. Tak jak my, stawia na budowanie długotrwałych relacji i najlepszych doświadczeń klientów” – zaznaczył Gajewski.
Do fuzji potrzebna zmiana regulacji
W maju Austriacy podpisali umowę w sprawie zakupu 49 proc. w Santander Bank Polska i 50 proc. w Santander TFI - przypomina portal Bankier.pl Z perspektywy klientów może to oznaczać większą stabilność, jednak niektórzy z nich obawiają się mniej konkurencyjnej oferty. Fuzje zwykle przynoszą oszczędności po stronie banków, lecz nie zawsze przekładają się bezpośrednio na korzyści dla użytkowników końcowych.
Zgodnie z dotychczasowymi zapowiedziami, połączenie instytucji zostanie przeprowadzone bez konieczności angażowania klientów w dodatkowe działania. Póki co Santander i Erste czekają na zmianę regulacji, koniecznych do przeprowadzenia fuzji. Instytucje finansowe spodziewają się ich wprowadzenia pod koniec 2025 roku.