Rośnie presja na otwarcie basenów? "COVID-19 nie jest chorobą wodozależną"
fot. Adobe StockDo Biura Rzecznika MŚP wpłynęły propozycje ,,protokołów sanitarnych” dla podmiotów z branży „basenowej” (aquaparki, pływalnie, termy i saunaria) wraz z postulatami zmian odpowiednich przepisów w zakresie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Zostały one opracowane przez nowopowstałe Stowarzyszenie Polskie Aquaparki i Pływalnie, reprezentujące ok. 130 aquaparków i ponad 730 pływalni, które wniosło również o powołanie w trybie pilnym międzyresortowej grupy roboczej odpowiedzialnej za wypracowanie rozwiązań problemów tej branży.
W związku z powyższym, pismami z dnia 29 grudnia 2020 r. Rzecznik MŚP wystąpił do Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, Głównego Inspektora Sanitarnego Krzysztofa Saczka oraz dyrektora Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny dr hab. n. med. Grzegorza Juszczyka o ustosunkowanie się do tych wniosków i postulatów.
W opinii z dnia 4 maja 2020 r., znak: B-BK-547-64/20, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wyjaśnił, że „liczne instytucje zdrowia publicznego na całym świecie, w tym WHO i CDC zgodnie podkreślają, że nie wykazano dotychczas przypadków zakażenia SARS-CoV-2 poprzez wodę przeznaczoną do spożycia ani wodę do celów rekreacyjnych o kontrolowanej jakości, w tym wodę w basenach kąpielowych, poddawaną uzdatnianiu i dezynfekcji. […] Podkreślając, że COVID-19 nie jest chorobą wodozależną, zwraca się w tym kontekście uwagę na podatność SARS-CoV-2 jako wirusa otoczkowego na liczne czynniki dezynfekcyjne”.