Plan dobrowolnych odejść z Poczty Polskiej: 9300 pracowników ma zrezygnować z pracy za roczną odprawę
Jednym z najważniejszych elementów strategii Poczty Polskiej na 2024 rok jest plan dobrowolnych odejść, który obejmie około 9 tysięcy pracowników, co stanowi 15% obecnej załogi. Na czele zmian stoi prezes spółki, Sebastian Mikosz, który podkreśla, że obecne działania są niezbędne do utrzymania konkurencyjności na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Roczne pensje dla pracowników administracji
Sebastian Mikosz, podczas konferencji prasowej, zaznaczył, że program skierowany będzie głównie do pracowników administracji, natomiast osoby zatrudnione w placówkach pocztowych oraz listonosze nie będą objęte tymi zmianami. Program zakłada atrakcyjne warunki dla odchodzących – pracownicy, którzy zdecydują się na skorzystanie z tej opcji, otrzymają odprawy w wysokości 12 miesięcznych pensji, co ma zapewnić im stabilność finansową i możliwość podjęcia nowego zatrudnienia już następnego dnia po rozstaniu z załogą Poczty Polskiej.
Kolejne firmy odpowiedzą za zatory płatnicze. Ruszyły postępowania UOKiK
Koszt restrukturyzacji: 600 milionów złotych na zmiany
Realizacja planu dobrowolnych odejść będzie kosztować Pocztę Polską około 600 milionów złotych. Prezes Mikosz podkreśla, że spółka jest w stanie udźwignąć ten koszt, który zostanie rozłożony na okres jednego roku. Mimo że kwota ta jest znacząca, jest ona postrzegana jako inwestycja w przyszłość firmy, mająca na celu redukcję kosztów operacyjnych, które w dużej mierze stanowią wynagrodzenia pracowników – obecnie sięgają one 65% całkowitych kosztów spółki - relacjonuje TVN24.
To, w opinii Mikosza, pozwoli państwowej spółce myśleć o dalszych zmianach, koniecznych do wprowadzeniu w spółce o krytycznej kondycji. Na konto Poczty Polskiej z budżetu państwa przelano prawie 750 mln zł na pokrycie strat z lat 2021-2022 - informuje ministerstwo aktywów państwowych.
Inwestycje w nowoczesność: Rozwój IT i infrastruktury
Oprócz optymalizacji zatrudnienia, Poczta Polska planuje znaczące inwestycje w rozwój technologiczny. W ciągu najbliższych trzech lat spółka zamierza zainwestować około 500 milionów złotych w obszar IT. Modernizacja systemów informatycznych ma na celu poprawę jakości usług pocztowych oraz zwiększenie efektywności operacyjnej. Dodatkowo, planowane są inwestycje w infrastrukturę placówek, których szczegóły zostaną określone po dokładnej inwentaryzacji - deklaruje Sebastian Mikosz.
W dłuższej perspektywie Poczta Polska zamierza przeznaczyć kilka miliardów złotych na całość planowanych inwestycji, co ma na celu uczynienie z niej bardziej nowoczesnej i konkurencyjnej instytucji. W ramach tych planów, spółka rozważa także nawiązanie partnerstwa z Orlenem w zakresie rozwoju sieci automatów paczkowych, co wpisuje się w szerszy trend automatyzacji i digitalizacji usług pocztowych. Konkurencyjne ceny Orlen Paczki przyczyniły się do utrzymania dosyć niskich stawek za usługi pocztowe w Polsce.
Do 2023 roku Orlen Paczka zdołała zbudować sieć obejmującą około 6000 automatów paczkowych i punktów odbioru na terenie całego kraju. Te automaty paczkowe znajdują się nie tylko na stacjach paliw, ale również w sklepach, supermarketach i innych dogodnych lokalizacjach, co ma na celu zapewnienie klientom łatwego dostępu do usług.
Transformacja Poczty Polskiej: Co przyniesie przyszłość?
Czy Poczta Polska zdoła utrzymać swoją pozycję na rynku i sprostać oczekiwaniom nowoczesnych klientów? To pytanie, na które odpowiedź przyniosą najbliższe lata, w czasie których spółka będzie realizować ambitne plany inwestycyjne i restrukturyzacyjne. Jedno jest pewne – nadchodzące zmiany mają potencjał, by znacząco wpłynąć na przyszłość tej historycznej instytucji. W ostatnich latach Poczta Polska została uwikłana w sprawę wyborów kopertowych. Instytucja, po przejęciu przez nowe władze, chce zamknąć rozdział kojarzenia jej z aferami i sprzedażą dewocjonaliów w urzędach pocztowych.