Organizator Eurowizji cenzurował niezadowolenie widzów
Fot. Shutterstock.W finale Eurowizji 2024, który odbył się w sobotę 11 maja, dużo emocji wywołała sytuacja wokół występu Eden Golan z Izraela, wykonującej utwór "Hurricane". Wokalistka, znalazła się w centrum kontrowersji związanych z protestami przeciwko wojnie, jaką Izrael, w wyniku ataku Hamasu, prowadzi w strefie Gazy. Z kolei szwedzki nadawca publiczny, organizator tegorocznej Eurowizji został oskarżony o cenzurowanie dźwięku podczas występu reprezentantki Izraela.
Manipulacje dźwiękowe podczas transmisji
W odpowiedzi na niechęć publiczności, która wyrażała swoje emocje przez buczenie i okrzyki podczas generalnej próby występu Eden Golan organizatorzy podjęli decyzję o ingerencji w dźwięk podczas transmisji telewizyjnej. Świadkowie zdarzenia informowali, że podczas transmisji na żywo widzowie przed telewizorami słyszeli jedynie równomiernie rozłożony aplauz, pomimo że w hali dominowały wyrazy dezaprobaty.
Szwedzki nadawca SVT, będący gospodarzem konkursu, odpierając zarzuty o cenzurę, stwierdził, że prace nad dźwiękiem miały na celu jedynie osiągnięcie zrównoważonego miksu dźwiękowego dla widzów telewizyjnych, zaprzeczając, by działania te miały charakter cenzury. Taki rodzaj wyjścia z sytuacji, w relacji SVT, miał na celu zapewnienie, że wszystkie występy są prezentowane w sposób profesjonalny i bezstronny.
Szwedzki nadawca przyznał, że telewizja "pracowała nad dźwiękiem nadawanego programu, aby wyrównać poziom dla widzów przed TV" i jeszcze przed finałem ostrzegł, że jeśli sytuacja z wygwizdaniem artystki się powtórzy dźwięk z publiczności, w tym buczenie, również zostanie wyciszony.
Reakcje i protesty wokół areny
Przed finałem konkursu, wokół Malmö Arena, doszło do antywojennych protestów przeciwko izraelskiej agresji w Strefie Gazy. Według szacunków szwedzkiej policji około 5 tys. uczestników wyrażało swoje niezadowolenie wobec masakry ludności cywilnej wśród mieszkańców Strefy Gazy. Uczestnicy protestów użyli granatów dymnych, a policja musiała interweniować, by uniemożliwić demonstrującym dostanie się do hali, w której odbywała się Eurowizja. Według relacji szwedzkich mediów manifestacja skłoniła przedstawicieli lokalnej żydowskiej diaspory do opuszczenia miasta na czas trwania konkursu.
Ochrona i eskortowanie artystki
Jak informował organizator Eurowizji Eden Golan, będąc pod stałą ochroną, została eskortowana na występ przez specjalną kolumnę pojazdów oraz helikopter. Dla wokalistki przygotowano również indywidualny plan ewakuacyjny, który zapewniał dodatkowe środki bezpieczeństwa.
Eurowizja gromadzi co roku jedną z największych widowni wśród programów nadawanych na żywo. Setki milionów ludzi z całego świata ogląda zmagania europejskich (i nie tylko) artystów. By obejrzeć koncert na własne oczy trzeba wylosować odpowiedni numer w kolejce do kupna biletu. Jednak w dniu koncertu na miejscu są fani reprezentujący wszystkie kraje biorące udział w konkursie. Według wielu komentatorów wygwizdanie reprezentantki Izraela pokazuje, jak bardzo Europejczycy sprzeciwiają się polityce wojennej Izraela. Z drugiej strony mamy wynik głosowania telewidzów, którzy wybrali Eden Golan, jako pretendentkę do wygranej zapewniając jej drugie miejsce (jednak po zsumowaniu głosów od jury z różnych krajów artystka zajęła piąte miejsce.
Po pożarze Marywilskiej 44 ogień trawi akcje Mirbudu, właściciela hal targowych
Producent wykonawczy Eurowizji wygwizdany
Na korzyść organizatora Eurowizji może przemówić fakt, że nie zdecydował się na wyciszenie okrzyków niechęci i buczenia podczas wypowiedzi producenta wykonawczego konkursu Martina Österdahla. Niezadowolenie publiczności dotyczyło jednak nie tylko faktu, że Izrael został dopuszczony do Eurowizji, mimo prowadzonej wojny w Strefie Gazy, ale także z powodu dyskwalifikacji reprezentanta Niderlandów Joosta Kleina z powodu jego niepoprawnego zachowania wobec operatorki kamery.
„Mimo jasnej prośby o niefilmowanie, Joost został sfilmowany, gdy właśnie schodził ze sceny i musiał spieszyć się do Green Roomu [miejsce gdzie przebywają artyści poza czasem występu na scenie dop. red.]. Powtarzał, że nie chce być filmowany, ale nie zostało to uszanowane. To spowodowało, że wykonał groźny ruch w stronę kamery. Joost nie dotknął kamerzystki” – pisze holenderska telewizja w oświadczeniu i zaznacza, że kara w postaci dyskwalifikacji uczestnika była znacznie niewspółmierna wobec zarzucanych mu czynów. Sprawę wyjaśnia policja.
Podwójne standardy EBU?
Widzowie Eurowizji w mediach społecznościowych zaznaczali, że Klein obraził jedną osobę, podczas gdy wojsko izraelskie morduje setki cywilów w Palestynie. W ten sposób Europejska Unia Nadawców została oskarżona o stosowanie podwójnych standardów: z jednej strony sprzeciwia się wystąpieniu Rosji w konkursie, z drugiej wydaje się niema na argumenty europejskich krajów, które silnie sprzeciwiały się zakwalifikowaniu Izraela do tegorocznej edycji konkursu.
Belgijski nadawca zdecydował się przerwać transmisję Eurowizji na czas występu Eden Golan w ramach akcji protestacyjnej przeciwko Izraelowi.
Pomimo tych wydarzeń, EBU próbuje poradzić sobie z kryzysem wizerunkowym, tłumacząc, że Eurowizja pozostaje platformą promującą różnorodność i jedność poprzez muzykę. Kontrowersje wokół występu Izraela pokazują, jak ważne jest znalezienie równowagi między ekspresją artystyczną a polityczną wrażliwością na arenie międzynarodowej.
Wyniki Eurowizji 2024
- Szwajcaria - 591 pkt (238 pkt od telewidzów)
- Chorwacja - 547 pkt (327 pkt od telewidzów)
- Ukraina - 453 pkt (307 pkt od telewidzów)
- Francja - 445 pkt. (227 pkt od telewidzów)
- Izrael - 375 pkt. (323 pkt od telewidzów)