Technologia na piątkę

Powszechny błąd to myślenie, że 5G jest po prostu lepszą wersją 4G. Ale tu naprawdę nie chodzi o to, że za sprawą tej nowej technologii będziemy mogli szybciej pobrać film z internetu. Aby zrozumieć, czym jest i po co się ją wprowadza, trzeba wiedzieć, skąd bierze się na nią zapotrzebowanie. – Przede wszystkim niebywale rośnie liczba danych, jakie na co dzień generuje człowiek – mówi Olaf Krynicki, dyrektor komunikacji w Samsung Electronics Polska. Same tylko dostępne dziś smartfony są w stanie zrobić zdjęcie o wysokiej rozdzielczości, ważące kilkadziesiąt megabajtów. Te ogromne ilości danych chcemy następnie płynnie przetwarzać, przesyłać, odbierać i robić z nich większy użytek niż dotychczas. 

Nowe możliwości

Po drugie, wciąż pojawiają się nowe rozwiązania technologiczne. Ostatnio dużo się mówi np. o autonomicznych samochodach. Jeśli mają się sprawnie poruszać, potrzebują bardzo szybkiej infrastruktury. Wyobraźmy sobie, że łączymy kilka milionów aut naraz w sieć, gdzie każde z nich jest w stanie komunikować się z innymi. To nie wszystko. Komunikuje się z pobliskimi pojazdami, aby znać ich położenie i prędkość, ale także z samą drogą (sprawdza np. czy jest mokro lub ślisko), z sygnalizacją świetlną oraz z przechodniami (ci mogą wysyłać żądania z aplikacji mobilnej, np. zamówić taksówkę). A to tylko...