Nowa siedziba LEGO jak galeria handlowa [GALERIA]

Klaus Toustrup, partner w C.F. Møller Architects, spółce, która zaprojektowała kampus LEGO, opisuje go jako "mini miasto" z ulicami, wioskami, dziedzińcami dla 2000 lokalnych pracowników firmy i osób, które akurat odwiedzą główną siedzibę. Dodajmy, że na świecie LEGO zatrudnia aż 17 000 pracowników. 

Sprawdź: Jak zarobić szybko pieniądze

Jeszcze przed pandemią firma była zmuszona do przyjęcia pracy zdalnej, a obecnie nadal wspiera pracę hybrydową. Pracownikom oferuje jednak na tyle atrakcyjne przestrzenie i udogodnienia, że wielu z pewnością skusi się, aby przychodzić do biura. Biura, które - patrząc po zdjęciach - wygląda jak nowoczesna galeria handlowa, z siłownią, kortem tenisowym i innymi atrakcjami.

Docelowo nowa siedziba LEGO przede wszystkim będzie wspierać kulturę organizacyjną spółki. A to oznacza różne stanowisko, narodowości i środowiska - tak, aby każdy poczuł się tutaj komfortowo. Jest nawet zaplecze rekreacyjne dla rodzin pracowników LEGO. 

Obraz Kristiansena w centralnym holu

W centralnym holu znajdziemy obraz, który kiedyś wisiał w biurze właściciela Grupy LEGO, Kjelda Kirka Kristiansena. Mówi się, że portret chłopca dumnie noszącego swoje zestawy LEGO ośmielił architektów do zaproponowania zabawnego podejścia do kampusu korporacyjnego. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. 

Zobacz: Urlop na żądanie

Siedziba LEGO ma zapewnić doskonałe miejsca do pracy, ale też spotkań towarzystkich i koncepcyjnych. Jednocześnie nie zabraknie miejsc, gdzie każdy popracuje w skupieniu. Mamy tutaj więc mieszankę indywidualnych i wspólnych przestrzeni roboczych, zaprojektowanych w celu stworzenia przyjaznego środowiska.

Firma podkreśla, że przy projektowaniu siedziby przeprowadziła wiele rozmów z pracownikami. Ci przekazali, że chcą mieć swobodę wyboru środowiska, które najlepiej im odpowiada danego dnia i pasuje do tego, nad czym akurat pracują. Jednocześnie ważne było to, aby być blisko swojego zespołu.

W Danii przywiązuje się dużo uwagi do ekologii i ESG. Nie powinno więc dziwić, że jest tu wiele ekologicznych materiałów budowlanych, dachy słoneczne czy samonawadniające się ogrody. Śmieci biurowe są zaś sortowane w 10 kategoriach, zgodnie z krajowym mandatem. Może nie jest to siedziba na miarę Apple'a czy Google, ale zdecydowanie robi wrażenie.