Naklejka przeciwko marnowaniu żywności
Andrzej Wolan / Fot. materiały prasoweFresh Inset, czyli spółka współtworzona przez Andrzeja Wolana i Krzysztofa Czaplickiego opracowała technologię przedłużającą świeżość warzyw, owoców, kwiatów, a nawet grzybów. Firma oferuje m.in. naklejki i opakowania, które zawierają substancję czynną zapobiegającą ich dojrzewaniu. Ta rewolucyjna metoda pozwala uratować ogromną część produktów, które w innym wypadku poszłyby na zmarnowanie. A to pozwala nie tylko zadbać o planetę, ograniczyć zużycie wody i emisję dwutlenku węgla z produkcji płodów rolnych, ale także zaoszczędzić niewyobrażalne pieniądze producentom, sklepom, farmerom oraz zwiększyć jakość i obniżyć cenę produktu dla konsumentów. Jak udało się tego dokonać?
Wypłata w goździkach
Ta historia zaczyna się w połowie lat 80. Andrzej Wolan (rocznik 1974) w wakacje przed czwartą klasą podstawówki zaczyna pracę w sadzie dziadka, który oprócz warzyw i owoców uprawia goździki na handel. Za pomoc w pracach pielęgnacyjnych przysługuje Andrzejowi wypłata w goździkach. Dziadek dba w ten sposób o rozwój wnuka i daje mu ważną lekcję przedsiębiorczości. Wiązanki z kwiatami przyszły szef Fresh Inset sprzedaje na targu w Grudziądzu, skąd pochodzi. To od niego zależy ustalenie odpowiedniej ceny, strategia pozyskania klienta i końcowy zarobek.
Gdy podrośnie, Andrzej pracuje w rodzinnym biznesie ojca i brata – rzemieślniczej piekarni. To tam, zastanawiając się, na jakiej zasadzie rośnie ciasto drożdżowe, zaczyna fascynować się chemią. Kiedy w szkole w siódmej klasie pojawia się ten przedmiot, a rozpisywanie reakcji idzie mu śpiewająco, zaczyna myśleć o tym kierunku na poważnie. Naturalnym wyborem jest technikum chemiczne, a potem studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu w tej samej dziedzinie. Na przełomie nowego milenium zostaje na uczelni i robi doktorat, a na tzw. postdoc (praktyki zagraniczne po obronie tytułu doktora) wybiera prestiżowy podparyski Institut de Chimie des Substances Naturelles. - Przeszedłem tam jedną z najważniejszych lekcji, dowiadując się, jak zarabiać na badaniach naukowych – opowiada Andrzej Wolan.
Po powrocie do Polski w 2008 r. stawia sobie za cel zaimplementowanie francuskiego modelu na rodzimym rynku. Tak powstaje firma Synthex Technologies, którą Andrzej powołuje w 2009 r. razem z kolegami z wydziału chemii UMK.
Krzysztof Czaplicki, młodszy od swojego wspólnika o cztery lata, dzieciństwo spędza w Olsztynie. Ma podwójne szczęście: rodzice są nauczycielami akademickimi, dodatkowo ojciec Krzysztofa prowadzi firmę świadczącą usługi edukacyjne. W ten sposób szybko łapie podstawy biznesu. Od zawsze ciekawi go świat, zadaje dużo pytań i docieka: Jak to jest zrobione? Wychowuje się na „Szkiełku i oku”, miesięczniku matematyczno-przyrodniczym dla dzieci, który rozbudza w nim pasję do odkrywania świata po swojemu. - Zawsze szedłem za tym, co mnie ciekawi, inspiruje. Zamiast mówić, że coś chcę zrobić po prostu do tego dążyłem. I nie było kompromisów, potrafiłem zawalczyć o to co sobie wymarzyłem – wyjaśnia Krzysztof.
Na studia wybiera biotechnologię, którą kończy na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. Potem przeprowadza się do Warszawy, gdzie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 4/2024 (103) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.