Jak być kreatywnym i wspierać kreatywność u innych
Jak być kreatywnym, fot. Shutterstockz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 10/2023 (97)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Podczas mglistej nocy, kapitan widzi coś, co przypomina światło zbliżającego się statku. Każe wysłać wiadomość: „Zmień kurs o dziesięć stopni na południe.” Przychodzi odpowiedź: „Zmień kurs o 10 stopni na północ”. Kapitan: „Jestem kapitanem, więc rozkazuję: zmień kurs o 10 stopni na południe”. Dostaje odpowiedź: „Jestem starszym marynarzem. Zmień kurs o 10 stopni na północ”. Wściekły kapitan każe wysłać wiadomość: „Tu pancernik. Zmień kurs o 10 stopni na południe”. Przychodzi wiadomość: „Tu latarnia morska. Zmień kurs o 10 stopni na północ”. Żart jest stary, ale ostrzeżenie, jakie ze sobą niesie wyjątkowo aktualne: sztywność myślenia, niechęć do porzucania schematów i towarzyszące im wielkie ego mogą szybko doprowadzić do katastrofy. Kiedy warunki działania, tak jak w ostatnich czasach, zmieniają się błyskawicznie, kreatywność wydaje się koniecznością. Oto pięć wskazówek, jak ją rozwijać u siebie i wspierać w swoim zespole.
1. Twórz środowisko wspierające kreatywność
Na początek dobra wiadomość: sam fakt, że zarządzasz ludźmi, już dodaje ci kilka punktów do kreatywności. Udowodnili to psychologowie społeczni z Uniwersytetu Stanforda. Władza naprawdę zmienia ludzi, a kreatywność jest jednym z obszarów, w których te zmiany są widoczne. Niestety bycie podwładnym przynosi efekt odwrotny. Dlatego jeśli chcesz, żeby twój zespół myślał twórczo, postaraj się, by jego członkowie mieli większe poczucie wpływu na to, co dzieje się w firmie. Jeśli będą sztywni, twoje nawet najbardziej innowacyjne podejście do biznesu na niewiele się przyda. Ed Catmull – współzałożyciel słynącej z kreatywności firmy Pixar – w książce „Kreatywność S.A.” dzieli się radami, które mają pomóc stworzyć kreatywną kulturę. Są wśród nich m.in.: „…jeśli ktoś się z tobą nie zgadza w jakiejś kwestii, to na pewno jest ku temu jakaś istotna przyczyna. W takim wypadku twoim pierwszym zadaniem jest zrozumienie sposobu rozumowania, które stoi za wnioskami twojego oponenta”. „Ludzie odpowiedzialni bezpośrednio za wdrażanie planu muszą mieć wystarczające uprawnienia, by podejmować samodzielnie decyzje, gdy coś pójdzie nie tak…”.
2. Trenuj kreatywność
Ona jest w niewielkim stopniu zależna od temperamentu, czyli zespołu cech, z jakimi przychodzimy na świat i które są mało modyfikowalne. Spośród nich tylko poziom otwartości na to, co nowe, ma bezpośredni wpływ na to, jak bardzo jesteśmy twórczy. Kreatywność daje się więc wyćwiczyć – udział w kursach jej poświęconych i wykonywanie pojedynczych ćwiczeń przynoszą efekt. Jedną z technik umysłowych, które poleca psycholog prof. dr hab. Edward Nęcka – znany polski uczony, który zajmuje się m.in. treningiem poznawczym – w webinarze przygotowanym przez Uniwersytet SWPS jest „kategoryzowanie obiektów”, czyli przypisywanie znanego obiektu do jak największej liczby kategorii, np. pomarańcza należy do owoców, przedmiotów pomarańczowych, kulistych, tych, którymi możemy się popryskać, kiedy je obieramy. „Jeżeli zadamy wiele pytań »czym jest pomarańcza?«” to człowiek otwiera się na możliwości, których wcześniej nie widział, bo na co dzień wystarczy nam standardowa kategoryzacja” – mówi profesor. Takich ćwiczeń wspierających kreatywność jest oczywiście mnóstwo. Jedne pozwalają dostrzec, jak bardzo jesteśmy usztywnieni, inne podpowiadają, jak sobie radzić, gdy czujemy się zablokowani. Warto ich szukać, wypróbowywać i wybierać te, które do nas najlepiej trafiają.
3. Zadbaj o to, żeby było miło, ale nie „zbyt miło”
Naukowcy wielokrotnie udowodnili, że przewlekły stres i silny lęk mają negatywny wpływ na mózg i funkcje poznawcze (w tym na kreatywność). Mogą działać wręcz paraliżująco. Amerykańska psycholog Alice M. Isen przekonała się też, że osoby, u których w trakcie badania najpierw podniesiono nastrój za pomocą komedii, były potem bardziej twórcze niż te, które filmu nie obejrzały. To jednak nie znaczy, że najłatwiej wpaść na oryginalne rozwiązanie, kiedy nic nie zakłóca naszego komfortu. „Narzucanie ograniczeń może pobudzić powstawanie kreatywnych reakcji. Zajęcie się wyjątkowo trudnymi problemami zmusza nas do niesztampowego myślenia” – pisze Catmull. Sztuką jest więc znaleźć złoty środek – pilnować, żeby stres nie przekraczał naszych możliwości radzenia sobie z nim, ale też nie traktować go zawsze jak wroga. Z szukaniem twórczych rozwiązań zwykle przecież wiąże się pewien dyskomfort (nie wiemy, co nam wyjdzie, dokąd nas zaprowadzą nasze próby). Nie ma natomiast wątpliwości, że kreatywności szkodzi lęk przed porażką. Dlatego jeśli chcesz, żeby twoi pracownicy byli twórczy, zapewniaj ich, że godzisz się na to, by popełniali błędy, a przede wszystkim (!) udowadniaj to w działaniu. Nierzadko bowiem zdarza się, że szefowie powtarzają „nie bójcie się pomyłek”, a kiedy podwładni się potykają, zostają za to ukarani. Tymczasem błędy i porażki nie tylko są nieodłączną częścią twórczej pracy, ale na dodatek ją wspierają.
4. Nie goń za efektywnością
Z badań amerykańskiego psychologa Adama Granta wynika, że od osób, które bardzo prokrastynują, i osób, które w ogóle nie prokrastynują, bardziej kreatywni są ci, którzy robią to w umiarkowany sposób. Ani gonienie do celu, byle szybciej zrealizować zadanie, ani odkładanie jego finalizacji w nieskończoność nie są zbyt skuteczne, jeśli chodzi o odkrywanie oryginalnych rozwiązań. Dlatego kiedy zaczynasz pracować nad trudnym problemem, pozwól sobie trochę odpłynąć. Czasem trzeba odłożyć pracę na chwilę, by potem cieszyć się olśnieniem. Wiele twórczych osób podkreśla moc snu. „… jeśli pracuję przed pójściem spać, często w nocy przychodzi mi do głowy jakiś kreatywny pomysł, będący rozwiązaniem problemu, nad którym wcześniej się głowiłem. Ten pomysł był jak dar, nagroda za cały mój wysiłek włożony w rozwikłanie łamigłówki” – pisze John Cleese, członek grupy Monty Phyton w książce „Kreatywność. Krótki i optymistyczny poradnik”. Naukowcy twierdzą też, że by pobudzić twórczość, warto też odrobinę się ponudzić albo pójść na spacer.
5. Przygotuj umysł
„Przywłaszczaj sobie wszystko, co daje ci inspirację albo pobudza twoją wyobraźnię. Pochłaniaj filmy, książki, muzykę, obrazy, wiersze, zdjęcia, rozmowy, sny, drzewa, architekturę, znaki uliczne, chmury, światło i cienie” – radzi Paul Arden, nieżyjący już dyrektor kreatywny agencji reklamowej Saatchi & Saatchi w książce „Cokolwiek myślisz, pomyśl odwrotnie”. Pamiętaj, że kreatywność rzadko polega na tworzeniu czegoś z niczego, od zera. O wiele częściej jest to łączenie starych elementów w nową całość.
Więcej możesz przeczytać w 10/2023 (97) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.