Historyczny moment. Temu wyprzedziło Allegro

Temu miało więcej użytkowników niż Allegro
Zgodnie z najnowszymi danymi z badania Mediapanel w marcu bieżącego roku platforma Temu po raz pierwszy objęła prowadzenie w kategorii e-commerce. Serwis ten przyciągnął 18,11 mln realnych użytkowników i osiągnął zasięg na poziomie 60,98%. Średni czas, jaki użytkownicy spędzali na platformie, wyniósł 58 minut i 18 sekund. W porównaniu z poprzednim miesiącem Temu zyskało ponad 400 tysięcy nowych użytkowników.
Na drugim miejscu uplasowało się Allegro, z wynikiem 17,84 mln realnych użytkowników i zasięgiem 60,04%. Choć nieznacznie ustąpiło miejsca Temu pod względem liczby odwiedzających, to pod względem czasu spędzanego na stronie wciąż znacznie dominuje – średni czas korzystania z Allegro wyniósł aż 1 godzinę, 54 minuty i 44 sekundy, czyli ponad godzinę więcej niż na Temu.
Na trzecim miejscu w kategorii zajął serwis Media Expert z wynikami 11,78 mln realnych użytkowników, co przekłada się na 39,66 proc. zasięgu. Przeciętny użytkownik spędził w serwisie średnio 6 minut i 38 sekund.
Model biznesowy Temu
Temu to chiński sklep internetowy obsługiwany przez PDD Holdings. Oferuje towary po niskich cenach, które w większości są wysyłane do klientów bezpośrednio z Chin. Temu wiele uwagi poświęca cenom, wymagając od swoich sprzedawców oferowania produktów po cenach niższych niż te, które można znaleźć na AliExpress. Podobny model stosuje Shein. Obie te platformy opierają się na niskich cenach, dużej liczbie produktów, działają globalnie oraz dużo inwestują w promocje i reklamy.
Rakotwórcze produkty z Temu i Shein
Federacja Konsumentów opublikowała raport, który powstał na podstawie losowych zakupów w serwisach Shein i Temu. Okazało się, że 10 z 16 badanych sztuk ubrań i bielizny zawierało metale ciężkie, takie jak chrom, nikiel, ołów, kobalt, w stężeniach przekraczających dopuszczalne limity. Jak twierdzi Jacek Finster, kierownik Laboratorium Nawozów i Wyrobów Chemicznych z siedzibą w Pile, należącym do Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji, cytowany w raporcie, elementy wyrobów, w których wykryto te metale, mają bezpośredni kontakt z ciałem, co w przypadku niektórych substancji może powodować ciężkie reakcje uczuleniowe. To nie pierwszy taki raport. W zeszłym roku podobne badania przeprowadził rząd Korei Południowej - rzecznik Temu przyznał wtedy, że dwa produkty wymienione w raporcie zostały już usunięte ze sklepu.
Oświadczenie SHEIN w sprawie testów wykonywanych przez Federację Konsumentów
Przedstawiamy też przesłane redakcji stanowisko SHEIN w sprawie raportu:
"Bezpieczeństwo polskich konsumentów oraz zapewnienie im możliwości dokonywania zakupów w duchu pełnego zaufania do oferowanych produktów stanowi dla nas najwyższy priorytet. Wszyscy dostawcy SHEIN są zobowiązani do przestrzegania rygorystycznych zasad kontroli bezpieczeństwa oraz polityk zgodnych z europejskimi i międzynarodowymi standardami. Współpracujemy ściśle z wiodącymi niezależnymi jednostkami testującymi w celu weryfikacji zgodności. Tylko w 2024 roku przeprowadziliśmy ponad 2 miliony testów bezpieczeństwa produktów, a w bieżącym roku planujemy zainwestować dodatkowo 15 milionów USD w dalsze wzmocnienie naszych systemów testowania i zgodności. Wszelkie zarzuty dotyczące niezgodności traktujemy z najwyższą uwagą. Po otrzymaniu informacji o wynikach badań opublikowanych przez Federację Konsumentów, niezwłocznie
usunęliśmy wskazane produkty – jak również wszystkie podobne artykuły – z globalnej oferty sprzedażowej, zgodnie z naszymi procedurami bezpieczeństwa opartymi na zasadzie szczególnej ostrożności. Cztery z pięciu wskazanych produktów pochodziły od zewnętrznych sprzedawców działających na platformie SHEIN Marketplace. Piąty to kostium kąpielowy marki SHEIN posiadający zapięcie w formie łańcuszka, w którym – według raportu – miał znajdować się składnik niespełniający norm.
Uważamy, że przedstawianie kwestii bezpieczeństwa produktów jako problemu dotyczącego wyłącznie azjatyckich platform jest mylące i niekonstruktywne. Jest to wyzwanie o charakterze branżowym, z którym mierzą się wszystkie duże platformy internetowe. Skuteczne przeciwdziałanie wymaga współpracy oraz wspólnej odpowiedzialności w całym sektorze. Co więcej, identyczne produkty jak te wskazane przez Federację Konsumentów są obecnie dostępne dla polskich konsumentów również na innych dużych, krajowych platformach sprzedażowych, niezwiązanych z Azją.
SHEIN pozostaje w pełni zaangażowany w podnoszenie poziomu bezpieczeństwa produktów dla polskich konsumentów oraz klientów na całym świecie. Nasze ciągłe inwestycje w testy i zgodność produktów są dowodem realizacji tego zobowiązania. Apelujemy do Federacji Konsumentów o współpracę ze wszystkimi interesariuszami branżowymi w sposób konstruktywny i ponad podziałami, aby wspólnie zadbać o to, by
zakupy online w Polsce były bezpieczne oraz budziły zaufanie".