Gierek potrafi!

Edward Gierek
Edward Gierek, fot. East News
Wielkie i bezsensowne inwestycje socjalizmu, niekontrolowany wzrost długu publicznego jako sposób na rozwój ekonomiczny oraz zaciąganie gigantycznych kredytów. Jakie były konsekwencje rządów „dobrego gospodarza” Edwarda Gierka.

Z tekstu dowiesz się m.in.:

  • Jak rządy Gierka doprowadziły do największego kryzysu gospodarczego w historii PRL?
  • Dlaczego jego rządy są tak gloryfikowane?
  • Co doprowadziło do pacyfikacji strajków w Radomiu?
  • Czy da się rozwijać wyłącznie opierając się na zagranicznym kredycie?

Cały tekst znajdziesz w My Company Polska lub po zalogowaniu z aktywnym dostępem do wszystkich treści na portalu mycompanypolska.pl

---

Na pierwsze po jego śmierci Święta Zmarłych, mimo że miał świecki pogrzeb, na grobie, jak mi mówiono, odwiedzanym przez mnóstwo ludzi była niezliczona liczba zniczy. Dlatego śmiało można powiedzieć, że rodzący się mit Gierka jest faktem” – pisał już 20 lat temu Janusz Rolicki, autor monumentalnego wywiadu rzeki z I sekretarzem KC PZPR „Przerwana dekada”, który sprzedał się w ponadmilionowym nakładzie. Po śmierci Gierka w 2001 r. aż połowa Polaków oceniała go pozytywnie, a tylko 6 proc. źle. W jego rodzinnym Sosnowcu powstało nawet rondo imienia Edwarda Gierka, jednak w 2017 r. „zostało zdekomunizowane” przez wojewodę śląskiego. Decyzję podtrzymał sąd administracyjny, przyjmując, że jest on jednak „zakazanym symbolem komunizmu”.

Teraz do ugruntowania mitu „dobrego gospodarza” socjalistycznej Polski lat 70. włączył się film Michała Węgrzyna pod niezbyt wyszukanym tytułem „Gierek”. W ciągu pierwszych trzech dni obejrzało go 100 tys. widzów. To jednak nie tylko ckliwa laurka poświęcona historycznej postaci, ale także entuzjastyczna i propagandowa pochwała realizowanej wówczas metody rządzenia państwem i gospodarką. Od kilku lat podobny „pomysł na Polskę” wcielany jest w życie. Nie było przypadkiem, że już w 2010 r. ówczesny kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Jarosław Kaczyński powiedział w Sosnowcu, że cieszyłby się, gdyby jego kandydaturę poparł eurodeputowany Adam Gierek, syn byłego pierwszego sekretarza KC PZPR. Lider PiS oświadczył wówczas wprost, że Edward Gierek był co prawda „komunistycznym, ale jednak patriotą”.

Kolejnym łącznikiem pomiędzy ułudą tamtej socjalistycznej ekonomii a budowanym obecnie populistycznym państwem „na kredyt” jest zacięty krytyk neoliberalizmu redaktor Rafał Woś. Był jednym ze współscenarzystów filmu i odtwórcą roli doradcy I sekretarza. „Warto potraktować jego dorobek jako naukę” – deklaruje dzisiaj Woś, gloryfikując wielkie i bezsensowne inwestycje socjalizmu, niekontrolowany wzrost długu publicznego jako sposób na rozwój ekonomiczny oraz zaciąganie gigantycznych kredytów, co można bezkarnie robić, bo przecież państwo nie może zbankrutować! No tak, a jak naprawdę wyglądała polska gospodarka w dekadzie lat 70.?

Druga Polska

Towarzysz Gierek miał bardzo dużo szczęścia, bo 15 grudnia 1970 r. nie uczestniczył w dramatycznym posiedzeniu Biura Politycznego PZPR, na którym ówczesny I sekretarz partii Władysław Gomułka podjął tragiczną w skutkach decyzję o użyciu broni palnej wobec robotników protestujących na Wybrzeżu przeciwko podwyżkom cen mięsa. Strzały te pozbawiły życia przynajmniej kilkudziesięciu stoczniowców. Towarzysz „Wiesław” musiał ustąpić i wówczas jego miejsce zajął właśnie Edward Gierek – I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach.

Na samym początku swojej wielkiej politycznej kariery podczas spotkania z robotnikami w Gdańsku w styczniu 1971 r. rzucił swoje słynne retoryczne pytanie: „To jak? Pomożecie?”. Polacy obdarzyli go zaufaniem i przez kolejne pięć lat pomagali w budowie „drugiej Polski”. A w taki sposób Edward Gierek mówił redaktorowi Rolickiemu o swoim pomyśle na rządzenie w „Przerwanej dekadzie”: „Sprawą podstawową było odzyskanie zaufania społeczeństwa do partii. Moim celem strategicznym stała się walka o poprawę poziomu życia Polaków. Jedynym sposobem osiągnięcia tego celu było przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju. O własnych siłach nie mogliśmy jednak tego wykonać, musieliśmy uzyskać kredyty zagraniczne i to w dużych ilościach”.

...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 3/2022 (78)

Więcej możesz przeczytać w 3/2022 (78) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ