Dyrektor AMD twierdzi, że Intel Foundry Services poniesie porażkę
AMD nie wróży sukcesu Intelowi / Fot. Unsplash.comDecyzja CEO Intela, Pata Gelsingera, aby przekształcić korporację z Santa Clara w zakład produkcyjny układów półprzewodnikowych i otworzyć ją na zamówienia od firm zewnętrznych, nie zrobiła wrażenia na AMD. "Team Red" uważa, że jest to błędny wybór, który ostatecznie doprowadzi Intel do upadku.
Intel Foundry Services (IFS) oferuje "światowej klasy usługi w zakresie produkcji półprzewodników" firmom, które nie mają własnego oddziału produkcyjnego. Gigant otwiera swoje zaawansowane miejsca produkcyjne, technologię zaawansowanego pakowania i usługi rozwojowe nawet dla firm konkurencyjnych, ponieważ Pat Gelsinger, dyrektor generalny Intela, stara się otworzyć nowe źródła przychodów w coraz bardziej konkurencyjnym i kurczącym się rynku PC.
Czy Intel odniesie sukces w tym gwałtownym zwrocie w swojej tradycyjnej strukturze biznesowej? - Oczywiście, że nie - powiedział Darren Grasby, wiceprezes AMD ds. strategicznych partnerstw i prezes AMD EMEA. Grasby skrytykował decyzję Intela podczas Forum Canalys EMEA 2023, stwierdzając, że nowa droga firmy do wzrostu przychodów jest błędna.
AMD podjęło przeciwną decyzję wiele lat temu - mówił Grasby - porzucając własne zakłady produkcyjne i wybierając całkowicie "bezfabryczną" ścieżkę. Dzięki temu firma mogła inwestować znacznie więcej pieniędzy w rozwój swoich projektów procesorów, co ostatecznie przynosi na rynek czołowe technologie AMD i udane rozwiązania Ryzen.
Intel chce produkować dla innych
Intel zawsze był firmą produkującą układy, przynajmniej jeśli chodzi o mocne procesory x86. Za kadencji Gelsingera korporacja przyjęła bardziej otwarte podejście do nowszych linii produktów, takich jak GPU Arc, które są produkowane przez tajwański zakład TSMC. Intel inwestuje także znaczące środki w nowe obiekty produkcyjne dla inicjatywy IFS, z nowymi zakładami produkcyjnymi budowanymi w USA (Arizona, Ohio, Nowy Meksyk) czy Europie (Niemcy, Polska).
Mówiąc o IFS, Gelsinger niedawno powiedział, że on i firma otrzymają "zadowalającą ocenę" po dwóch i pół roku działania. Aby inicjatywa zakładu produkcyjnego odniosła sukces, Gelsinger stwierdził, że Intel będzie musiał "akceptować oferty biznesowe" także od swoich konkurentów, co oznacza, że układy "wyprodukowane przez Intel" przyniosą przychody dla firm takich jak Nvidia, Arm, a nawet AMD.
Analitycy rynkowi niedawno spekulowali, że Intel mógłby się wkrótce podzielić na dwie części, z działem B&R stającym się klientem nowo utworzonej (i w zasadzie niezależnej) firmy produkującej układy. Według starszego analityka IDC, Andy'ego Bussa, większy wybór wśród zakładów produkcyjnych jest "dobry" dla całego rynku układów. TSMC brakuje miejsca produkcyjnego, a AMD musi konkurować z takimi firmami jak Nvidia, Apple i innymi znanymi korporacjami w produkcji swoich układów.