Boom na polskim rynku motoryzacyjnym. Dynamicznie rośnie sprzedaż aut hybrydowych
Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland oraz Toyota Central Europe. Fot. Newseria.plW ubiegłym roku zarejestrowano prawie pół miliona nowych samochodów, a branża motoryzacyjna notuje największe wzrosty od szesnastu lat. Coraz większy udział w rynku mają auta z napędem hybrydowym. Toyota, lider tego segmentu, odnotowała w ubiegłym roku ponaddwukrotny, 119-procentowy, wzrost sprzedaży hybryd.
– Ubiegły rok był bardzo dobry dla polskiej motoryzacji. Rynek nowych samochodów urósł kolejny raz z rzędu. To był już czwarty rok bardzo dynamicznych, dwucyfrowych wzrostów – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland oraz Toyota Central Europe.
Dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego potwierdzają, że 2016 rok był dla tej branży rekordowy. Tylko w grudniu zarejestrowano w Polsce 49,5 tys. nowych samochodów osobowych i lekkich samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony (13,38 proc. więcej rok do roku). To najlepszy wynik od czerwca 2000 roku.
Jak wynika z danych centralnej ewidencji CEPiK, cały miniony rok zamknął się liczbą 476 tys. nowych rejestracji aut osobowych i dostawczych. Polacy zarejestrowali ponad 416 tys. samochodów osobowych – o 61 tys. sztuk (17 proc.) więcej niż jeszcze rok wcześniej. To najlepsze wyniki polskiej branży motoryzacyjnej od 16 lat. Pod względem wielkości sprzedaży Polska zajmuje obecnie siódmą pozycję w Europie.
– Dla Toyoty także był to rok dużych wzrostów, sięgających 14 proc. Szczególnie mocno cieszy nas rosnąca popularność hybryd. W ubiegłym roku użytkownicy kupili ponad 8,7 tys. samochodów hybrydowych i widzimy, że są one wybierane coraz częściej, nawet przez grupy zawodowe, dla których bardzo ważne są niskie koszty eksploatacji, np. posiadaczy taksówek. Hybrydy są coraz powszechniejsze i liczone już nie w setkach, ale w tysiącach – mówi Jacek Pawlak.
Rosnącą popularność samochodów hybrydowych pokazują ubiegłoroczne wyniki sprzedażowe Toyoty. W całej Europie japońska marka sprzedała 928,5 tys. samochodów (6-procentowy wzrost do roku), zwiększając swój udział w europejskim rynku do 4,7 proc. Jedną trzecią całej ubiegłorocznej sprzedaży Toyoty stanowiły modele hybrydowe. Europejczycy kupili w 2016 roku 249 tys. hybryd japońskiego producenta, co stanowiło 49-procentowy wzrost rok do roku. Miniony rok był siódmym z rzędu okresem rekordowej sprzedaży aut z napędem hybrydowym.
Według japońskiego koncernu hybrydy są rozwiązaniem kłopotów producentów, którzy muszą się mierzyć z coraz większymi ograniczeniami emisji spalin samochodowych narzucanymi przez Unię Europejską. – Zmniejszamy liczbę produkowanych samochodów z silnikiem diesla przede wszystkim dlatego, że te auta emitują bardzo dużo szkodliwych substancji. Poza tym hybrydy mają w tej chwili wszystkie zalety diesla, ale bardzo mało wad. Z kolei ceny samochodów z napędem hybrydowym są już porównywalne do diesli, a oszczędności paliwa porównywalne albo nawet wyższe – wyjaśnia Jacek Pawlak.
Napędy wysokoprężne są ponadto droższe w produkcji, emitują dużo więcej spalin, a w ostatnim czasie zyskały złą sławę pod wpływem afery z fałszowaniem wyników emisji spalin przez koncern z Wolfsburga. Prezes Toyota Motor Poland zwraca uwagę na to, że klasyczne diesle są również bardziej awaryjne niż samochody z napędem hybrydowym, co przekłada się na niższe koszty serwisowania i napraw.