Auto na benzynę i z wtyczką
fot. materiały prasoweElektryfikowanie flot odbywa się już od kilku lat. Przedsiębiorcy i instytucje często decydują się na auta mogące poruszać się zarówno w trybie elektrycznym, jak i spalinowym. Niskie zużycie paliwa w mieście, możliwość ładowania w pracy lub domu, coraz szersza gama dostępnych modeli – to powody, dla których tego typu hybrydy (PHEV) zyskują na popularności.
Auta te charakteryzują się posiadaniem dwóch napędów, które działają zarówno razem, jak i oddzielnie. Taką hybrydą możemy przejechać od kilkunastu do kilkudziesięciu kilometrów, wykorzystując tylko energię elektryczną załadowaną do baterii z zewnętrznego urządzenia. Możemy też wykorzystać napęd spalinowy do tego, by doładował baterię w trakcie jazdy. Wreszcie, możemy jeździć na samym napędzie spalinowym, co oczywiście przełoży się na wyższe zużycie paliwa.
SUV-Y plug-in zyskują na popularności
Coraz częściej hybrydy PHEV mają też funkcję pozwalającą utrzymać określony poziom naładowania baterii. Dzięki temu samochód, który wjeżdża do strefy zerowej emisji może poruszać się po niej tylko na napędzie elektrycznym.
Statystyki pokazują, że popularność PHEV-ów w Polsce rośnie. Według danych IBRM Samar z 3 stycznia 2020 r. na 10 830 zarejestrowanych w Polsce elektrycznych samochodów aż 5513 sztuk stanowiły właśnie plug-iny. Najczęściej kupowanymi modelami były: MINI Countryman, Mitsubishi Outlander i Volvo XC90. Polacy, decydując się na auta elektryczne i zelektryfikowane,...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 4/2020 (55) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.